Trwa ładowanie...

Złoty może znów stracić

Z powodu wczorajszego święta w Stanach Zjednoczonych oraz bardzo ubogiego w odczyty kalendarza makroekonomicznego na rynku walutowym nie zaszło wiele zmian. Kurs EUR/USD pozostaje przy 1,3350. Dziś najważniejszymi wydarzeniami będą odczyty indeksu ZEW oraz dynamiki produkcji przemysłowej za styczeń w Polsce.

Złoty może znów stracićŹródło: TMS
drdzgw2
drdzgw2

Od rana dolar umacnia się wobec większości walut z grona G-10 oraz rynków wschodzących. Obok węgierskiego forinta po raz kolejny najsłabszą walutą w rejonie Europy Środkowowschodniej jest polski złoty. Kurs EUR/PLN wzrasta powyżej 4,19, a USD/PLN powyżej 3,14. Po informacji o odrzuceniu przez japońskiego ministra finansów pomysłu skupu przez BoJ zagranicznych obligacji w ramach swojej polityki monetarnej, na wartości zyskuje jen. W najbliższych dniach Japonia wciąż przykuwać będzie uwagę. W przyszłym tygodniu bowiem premier Abe ogłosi nominacje na nowego gubernatora Banku Japonii. Obok japońskiej waluty od rana lekko umacnia się również dolar australijski. Co prawda z opublikowanego w nocy czasu polskiego protokołu z ostatniego posiedzenia RBA wynika, że Bank wciąż widzi przestrzeń do dalszych obniżek stóp, niemniej jednak zauważa również, że luźna polityka pieniężna wraz z poprawiającymi się perspektywami dla Chin i światowego wzrostu pobudza australijską gospodarkę.

Strefa euro: Poprawa postrzegania europejskiej gospodarki

Zwiastunem wzrostu wartości indeksu ZEW może być ostatni stosunkowo silny wzrost indeksu nastrojów Sentix. 12- miesięczna korelacja zmian wartości tych indeksów sięga poziomu 0,78. Dzisiejsze dane udzielą pewnej wskazówki przed indeksami PMI oraz Ifo, które poznamy również w tym tygodniu. Dobre dane z Eurolandu, świadczące o stopniowym odbijaniu się od dna europejskiej gospodarki zmniejszać będą awersję do ryzyka, co z kolei powinno przełożyć się na umocnienie wspólnej waluty.

Polska: Wzrosną oczekiwania na cięcie stóp

Najniższa inflacja od ponad pięciu lat (i zaledwie 0,2 pkt. proc. powyżej dolnego odchylenia od celu inflacyjnego NBP) oraz wczorajsze słabe dane o wynagrodzeniach i zatrudnieniu to kolejne powody dla Rady Polityki Pieniężnej do obniżki stóp procentowych. Rynek kontraktów FRA obecnie dyskontuje spadek stóp o 38 i 67 pb w przeciągu najbliższych, odpowiednio trzech i sześciu miesięcy. Kropkę nad i mogą postawić dzisiejsze dane o produkcji przemysłowej za styczeń. Nasza prognoza jest zgodna z konsensusem rynkowym i zakłada odczyt na poziomie -2,8 proc. r/r. Trzeci z rzędu miesiąc ujemnej dynamiki jeszcze bardziej podsyci oczekiwania na cięcie stóp na marcowym posiedzeniu, co powinno przełożyć się na osłabienie złotego.

Szymon Zajkowski
Departament Analiz DM TMS Brokers S.A.

drdzgw2
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
drdzgw2