Złoty słabnie, a ceny obligacji rosną
Do końca roku należy spodziewać się
osłabienia złotego i spadku rentowności polskich obligacji -
uważają inwestorzy.
_ ;Mamy w tej chwili do czynienia ze stopniowym, ale konsekwentnym osłabianiem się złotego. Nie ma przesłanek do trwałego umocnienia się złotówki w najbliższym czasie _ - powiedział Robert Kęsicki, diler walutowy z Kredyt Banku.
_ Myślę, że pod koniec roku możemy dojść do poziomu 4,10/EUR _ - dodał.
Zdaniem dilerów, złotego dodatkowo osłabiają obawy związane z opcjami walutowymi.
Rentowności będą spadać w miarę zbliżania się do końca roku.
_ Kluczowym wydarzeniem dla rynku obligacji jest jutrzejsza aukcja, z którą - ze względu na stosunkowo dużą kwotę - związany jest pewien element ryzyka. Sądzę jednak, że MF wysondowało rynek, zatem prawdopodobnie aukcja przebiegnie bez niespodzianek _ - powiedział Piotr Żółtowski, diler obligacji z Banku BPH.
_ Im bliżej końca roku, tym bardziej rentowności będą ciążyły ku dołowi. Czynnikiem ryzyka może być jednak dalsze osłabianie się złotego i powrót negatywnego nastroju na giełdach _ - dodał.
Ministerstwo Finansów zaoferuje w środę 17 grudnia obligacje PS0414 za 1,0-1,5 mld zł oraz obligacje DS1019 za 2,0-2,5 mld zł.
Maria Kozińska (PAP)