Złoty trochę mocniejszy wobec euro
Drugi dzień z rzędu złoty zyskiwał na wartości wobec euro i franka szwajcarskiego i to pomimo nie najlepszych dla polskiej waluty wieści napływających z rynku.
08.01.2009 | aktual.: 18.02.2009 12:45
Jeszcze w ubiegłym miesiącu, gdy złoty nieustająco się osłabiał, inwestorzy skłonni byli sądzić, że wkrótce za euro będziemy płacili 4,5 zł. Teraz są zdania, że kurs może wrócić do poziomu 4 zł. Wszystko przez nieoczekiwane umocnienie naszej waluty.
Wczoraj kurs złotego wobec euro wahał się pomiędzy 4,061-4,035 zł. To oznacza, że europejska waluta powoli zaczęła się osłabiać. W poniedziałek jej notowania zamknęły się na poziomie 4,08 zł. To aż o 10 groszy taniej od szczytu, który przypadł na koniec ubiegłego roku. Wówczas kurs euro poszedł do góry w wyniku obniżki stóp procentowych w Polsce. Cięcia aż o 0,75 pkt proc. Rada Polityki Pieniężnej dokonała tuż przed świętami. To zwykle osłabia złotego wobec innych walut.
_ Teraz umocnieniu złotego sprzyja spadek wartości euro wobec dolara. To efekt ogłoszonych planów Europejskiego Banku Centralnego o możliwych kolejnych cięciach stóp w Eurolandzie _ - ocenia dla Money.pl Tomasz Regulski, analityk DM TMS Brokers. _ Złoty się umacniał pomimo tego, że Witold Koziński, wiceprezes NBP, powiedział, że ten rok nie jest dobrą datą do wstąpienia Polski do ERM2. Ewentualne przesunięcie tej daty może opóźnić przystąpienie Polski do strefy euro _ - dodaje. To mogłoby być źle odebrane przez zagranicznych inwestorów.
Złoty umacniał się również do franka szwajcarskiego - średnio w ciągu dnia o ok. 0,8 proc. - do ok. 2,7 zł. Na początku miesiąca również frank był o niemal 10 groszy droższy. Utrzymanie wzrostu wartości przez polską walutę byłoby bardzo korzystne dla klientów, którzy posiadają kredyt we frankach, bo ich rata zaczęłaby spadać.
Natomiast, niestety, podobnie jak euro złoty słabł do dolara. Wzmocnieniu USD sprzyja prezydent elekt Barack Obama, który chce ratować amerykańską gospodarkę nie tylko pieniędzmi z budżetu, ale także poprzez ulgi podatkowe i dotacje rządowe.
Beata Tomaszkiewicz
POLSKA Gazeta Krakowska