Złoty z większymi szansami na wzrost
Zaskakująco lepsze dane nt. chińskiego indeksu PMI dla przemysłu liczonego przez Markit/HSBC, które poznaliśmy we wtorek w nocy, zdjęły pewien nawis ryzyka z rynków wschodzących. Wskaźnik odbił do 50,5 pkt. z 50,2 pkt. w sierpniu, a obawiano się nawet jego spadku poniżej bariery 50 pkt.
23.09.2014 | aktual.: 23.09.2014 11:43
W ubiegłym tygodniu po publikacji słabszych danych z Chin pojawiły się obawy związane ze spowolnieniem gospodarczym, które dodatkowo podsycała niepewność, co do ewentualnych działań stymulacyjnych ze strony chińskiego rządu - władze dawały do zrozumienia, że się do tego zbytnio nie kwapią, a Ludowy Bank Chin ograniczył się tylko do wsparcia części banków komercyjnych.
Naszej walucie może sprzyjać także sytuacja globalna, gdzie widać coraz więcej sygnałów, na razie bardziej w oparciu o analizę techniczną, sugerujących możliwą korektę wartości amerykańskiego dolara po ponad 2 miesięcznych wyraźnych zwyżkach.
Wreszcie, mamy ponowny wzrost zainteresowania polskim długiem, co pokazują spadające rentowności obligacji – głównie na długim końcu krzywej. Warto też przytoczyć wczorajszą, ranną wypowiedź Jerzego Hausnera z Rady Polityki Pieniężnej, która może być sygnałem, że RPP będzie mieć spory dylemat jak postąpić w październiku, a konkretnie jaki sygnał wysłać rynkom.
Hausner twierdzi, że wymowa komunikatu nie może być ani łagodna, ani restrykcyjna, a RPP nie myśli tylko o jednym (można domyślać się, że głębszym cięciu) w październiku. A może to właśnie jest najbardziej prawdopodobne wyjście – cięcie o 50 p.b.? Zwłaszcza, że na razie nie widać sygnałów, aby nowy rząd, który najprawdopodobniej jeszcze w tym tygodniu zajmie się budżetem na 2015 r. miał dokonywać wyraźnej rewizji dotyczącej wzrostu gospodarczego, który jest zakładany na poziomie 3,4 proc. To nie oznacza bynajmniej, że taki scenariusz późną jesienią nie okaże się być konieczny...
Opublikowane dzisiaj dane nt. sprzedaży detalicznej i bezrobocia w sierpniu są nieco lepsze od mediany oczekiwań rynku. Sprzedaż wzrosła o 1,7 proc. wobec szacowanych 1,3 proc., chociaż była słabsza względem tego co obserwowaliśmy w lipcu (-1,1 proc. m/m). Z kolei stopa bezrobocia spadła do 11,7 proc. wobec oczekiwanej zniżki do 11,8 proc.
Na wykresie EUR/PLN widać, że zeszliśmy poniżej naruszonego na otwarciu tygodnia ważnego poziomu 4,18 opartego o linię wzrostową trendu z przełomu maja i czerwca b.r. Kluczowy rejon wsparcia to 4,1650-4,17 i dopiero jego złamanie otworzyłoby drogę do ruchu w okolice 4,12-4,13. Powrót ponad 4,18 będzie sygnałem powrotu w rejon 4,20.
[ Wykres dzienny EUR/PLN USD
]( http://finanse.wp.pl/w1,EUR,w2,PLN,notowania-waluty-online-waluta.html )
W przypadku USD/PLN determinantem pozostaje wciąż EUR/USD, a tutaj widać większy popyt na euro im bliżej jesteśmy kluczowej strefy wsparcia 1,2750-1,2800. Wczorajsze minimum to 1,2815, po którym szybko odreagowaliśmy w górę. Słowa szefa ECB o determinacji do dalszych działań, jeżeli zajdzie taka potrzeba, nie zrobiły na rynkach wrażenia (bo o tym wiadomo nie od dzisiaj). Jeżeli EUR/USD zacznie się kierować w stronę 1,2900-1,2920 i sforsuje ten poziom, to USD/PLN wróci się do 3,22, a dalej do 3,20. Dzisiaj warto zwrócić uwagę na fakt zejścia poniżej 3,25.
[ Wykres dzienny USD/PLN
]( http://finanse.wp.pl/w1,USD,w2,PLN,notowania-waluty-online-waluta.html )
Marek Rogalski
Główny analityk walutowy DM BOŚ
| Prezentowany raport został przygotowany w Wydziale Doradztwa i Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie tylko i wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi analizy inwestycyjnej, ani analizy finansowej ani rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005r. (Dz.U. 2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia 29 lipca 2005r. (Dz.U. 2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.). Przedstawiony raport jest wyłącznie wyrazem wiedzy i poglądów autora według stanu na dzień sporządzenia i w żadnym wypadku nie może być podstawą działań inwestycyjnych Klienta. Przy sporządzaniu raportu DM BOŚ SA działał z należytą starannością oraz rzetelnością. DM BOŚ SA i jego pracownicy nie ponoszą jednak odpowiedzialności za działania lub zaniechania Klienta podjęte na podstawie niniejszego raportu ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych. Niniejszy raport adresowany jest do nieograniczonego kręgu odbiorców. Został
sporządzony na potrzeby klientów DM BOŚ S.A. oraz innych osób zainteresowanych. Nadzór nad DM BOŚ SA sprawuje Komisja Nadzoru Finansowego. Regulaminy doradztwa inwestycyjnego i sporządzania analiz inwestycyjnych, analiz finansowych oraz innych rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczących transakcji w zakresie instrumentów finansowych oraz instrumentów bazowych instrumentów pochodnych znajdują się na stronie internetowej bossa.pl w dziale Dokumenty. |
| --- |