Zmagania z najbliższymi oporami

Od początku notowań, kiedy to nieznaczną przewagę zdobyli kupujący, na GPW trwała stagnacja. Po południu nastąpił spektakularny, przynajmniej na wykresie, atak strony podażowej. Poprzez wyprzedaż akcji z WIG20 w ciągu 20 minut sprowadzili kurs, również szerokiego indeksu, do minusowych poziomów. Cały ruch z niewielkim opóźnieniem został skopiowany z giełd zachodnioeuropejskich i odbywał się przy tylko nieznacznie większej aktywności inwestorów. W konsekwencji WIG zamykał się -0,6%, WIG20 -0,9%. Po zakończeniu sesji na parkietach Starego Kontynentu opublikowane zostały dane o bezrobotnych w USA. Liczba nowych ludzi ubiegających się o zasiłek niespodziewanie spadła niemal o 100 tys. (przewidywano -11 tys.). Giełdy w Stanach Zjednoczonych przez ostatni dzień starego roku oraz pierwszy nowego 2009-ego, sporo zyskały (S&P500 +4,7%, Nasdaq +5,3%). Należy zwrócić uwagę, że wzrostom towarzyszył zmniejszony obrót, ale mimo wszystko to dość optymistyczny prognostyk przed poniedziałkowymi notowaniami na GPW.

Ubiegły rok zakończył się znacznym spadkiem głównych indeksów (WIG -51,07%, WIG20 -45,21%). Z subindeksów w ciągu 12 miesięcy największą stratę odnotował WIG-deweloperzy (-73,09%) oraz WIG-spożywczy (-59,18%), najmniejszy spadek miał WIG-telekomunikacja (-12,82%), zaś stopa zwrotu pozostałych subindeksów w tym okresie zawarła się w przedziale od -60% do -50%.

Poprzedni rok inwestorzy zakończyli zupełną biernością. Obrót sięgnął 371 mln zł przez co powstałą formację objęcia białej wtorkowej świecy, przez czarną środową świecę należy traktować z dużą rezerwą. Obserwowana walka od początku grudnia w okolicach SK 50 utwierdza średnią jako istotny poziom oporu, gdzie w jego sąsiedztwie znajduje się inny ważny opór w postaci 4-miesięcznej spadkowej linii. Dopiero przełamanie tych oporów da podstawy do ataku na lukę bessy 28 480 – 28 750 pkt. skutecznie już dwukrotnie powstrzymującą popyt. Obroniona w ostatniej sesji luka hossy z wtorku daje pewne podstawy do kontynuacji wzrostu, lecz niewielki obrót na ostatnich sesjach, daje niewielką wartość prognostyczną. Martwić może zachowanie RSI, który przełamał swoją linię trendu wzrostowego i podczas ostatniego wzrostu nie zdołał jej pokonać. Początek tego tygodnia powinien przynieść bardziej zdecydowane ruchy WIGu, przez to sytuacja powinna być bardziej wyraźna.

BM Banku BPH