Zmiany w Pracowniczych Programach Emerytalnych gdy będą możliwości budżetowe

Stan rozwoju Pracowniczych Programów Emerytalnych jest głęboko niesatysfakcjonujący - ocenił w poniedziałek wiceminister pracy Marek Bucior. Na razie nie są jednak planowane zmiany w funkcjonowaniu PPE - dodał.

Obraz
Źródło zdjęć: © Fotolia | Miriam Dorr

W Business Centre Club odbyła się konferencja: - System emerytalny po zmianach: czy Pracownicze Programy Emerytalne mają szansę na rozwój. PPE są elementem III filara emerytalnego.

Słaby rozwój Pracowniczych Programów Emerytalnych to skutek m.in. niskich zarobków większości pracowników - ocenił podczas konferencji wiceminister Bucior. - Nie jest to produkt powszechny. Trudno się dziwić, bo wymaga on wsparcia głównie ze strony pracodawców. Jeśli mają oni opłacać składki, organizować PPE, a z kolei pracownicy mają korzystać z tego programu, przy niezbyt wysokim poziomie płac w Polsce, to jasnym staje się, że ich rozwój jest słaby - powiedział PAP.

Dodał, że takie programy są tworzone głównie w dużych, dobrze prosperujących firmach, posiadających odpowiednie środki. - Część tych środków, które mogłyby przeznaczyć na podwyżki wynagrodzeń, przeznaczają na tworzenie PPE - mówił.

Na razie resort nie planuje zmian w funkcjonowaniu PPE, przynajmniej do czasu, aż Polska wyjdzie z procedury nadmiernego deficytu, "gdy będą większe możliwości budżetowe". Wiceminister ocenia jednak, że w przyszłości może dojść do pewnych zmian, np. związanych z ulgami podatkowymi.

Dyrektor departamentu Licencji Ubezpieczeniowych i Emerytalnych w KNF Paweł Sawicki mówił podczas konferencji, że z PPE nie jest aż tak źle, ale "tym programom trzeba pomóc, aby rozwijały się bardziej dynamicznie". Przytoczył dane, z których wynika, że na koniec 2013 r. funkcjonowało 1070 pracowniczych programów emerytalnych, w których uczestniczyło 375 tys. osób. Wartość aktywów w nich zgromadzonych wyniosła na koniec minionego roku 9,4 mld zł, a średnia wartość aktywów przypadająca na jednego członka PPE wyniosła 25,7 tys. zł.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł