Znalazł "złote kolby na polu". Jest załamany. Ogromne straty rolnika
Rolnik z Kujaw znalazł w czasie żniw na swoim polu metalowe śruby, które uszkodziły jego kombajn przy młóceniu rzepaku. Mężczyzna wycenia straty na co najmniej kilkanaście tysięcy złotych. W ubiegłym roku rolnicy wielokrotnie informowali o podobnych przypadkach.
"Doszło do celowego uszkodzenia kombajnu. Nieznany sprawca podłożył śruby w rzepaku na moim polu w miejscowości Sędowo" - pisze w mediach społecznościowych Bartosz Dados.
Rolnik dodaje, że do uszkodzenia doszło w trakcie intensywnych prac żniwnych, w pełnym biegu i pod obciążeniem. "Awaria doprowadziła do zatrzymania układu żniwnego i uszkodzenia podzespołów, straty szacuje się na kilkanaście tysięcy złotych" - czytamy we wpisie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Stracił wszystkie ziemniaki. Oto skutki gradobicia
Dados podkreśla, że atak zatrzymał prace przy żniwach w najważniejszym momencie sezonu. Według jego wyliczeń łączne straty sięgną dziesiątek tysięcy złotych. Za pomoc w ujęciu sprawy wyznaczył nagrodę w wysokości 30 tys. zł.
"Złote kolby" podczas żniw
Mianem "złotych kolb" określa się zazwyczaj metalowe elementy, które wandale przyczepiają (np. za pomocą opasek zaciskowych) do kolb kukurydzy. W trakcie koszenia prowadzą one do uszkodzenia noży sieczkarni.
Jak pisaliśmy w WP Finanse, w ubiegłym roku w powiecie radziejowskim, na Kujawach nieznany sprawca wielokrotnie umieszczał metalowe śruby i pręty w polach kukurydzy. Celem tych działań było uszkodzenie maszyn rolniczych. Jeden z operatorów, pan Andrzej Dadzibóg, aż trzykrotnie natknął się na te pułapki.
Pan Andrzej opowiadał, że po uderzeniu przez metalowy pręt elementy maszyny zostały wyrzucone na odległość 15 metrów. Zwraca uwagę na fakt, że taka sytuacja mogła skończyć się tragicznie, gdyby pręt uderzył kogoś przejeżdżającego rowerem lub samego operatora sieczkarni.
"Wszystko zostało zniszczone. Jestem w trakcie zgłaszania szkody, a na nowy sprzęt mnie stać - kosztuje 2,5 mln zł. Mam dodatkową maszynę, więc ratuję się jak mogę" - opowiadał rolnik w rozmowie z naszym serwisem.
Podobne incydenty miały miejsce również w gminie Dobre oraz Wierzbinek. W obu miejscowościach sprawcy mocowali śruby ze stali kwasoodpornej do liści kukurydzy, co skutkowało poważnymi uszkodzeniami maszyn. Portal tygodnikrolniczy.pl apelował do rolników o zwiększoną czujność i natychmiastowe raportowanie wszelkich podejrzanych osób i pojazdów w pobliżu plantacji do sąsiadów lub odpowiednich służb.