Zobacz, co minister Grad wystawił na sprzedaż

Przygotowany przez ministra skarbu Aleksandra Grada plan prywatyzacji zakłada pozyskanie do końca 2010 roku 36,7 mld zł. Na ministerialnej liście są firmy z sektora energetyki i chemii oraz spółki giełdowe z udziałem Skarbu Państwa.

Na zdjęciu jedna z elektrowni Zespołu Elektrowni Pątnów - Adamów - Konin SA

Zespół Elektrowni Pątnów - Adamów - Konin SA dostarcza na rynek 8,5 procent wytwarzanej w kraju energii elektrycznej. Jest drugim co do wielkości krajowym producentem energii elektrycznej, otrzymywanej z węgla brunatnego po Elektrowni Bełchatów, wchodzącej w skład Polskiej Grupy Energetycznej, również przeznaczonej do sprywatyzowania.

Na zdjęciu chłodnie kominowe Elektrowni Adamów (ZE PAK)

Grupa Tauron z siedzibą w Katowicach dysponuje kapitałem 14 miliardów zł, zatrudnia około 28 tys. osób i może pochwalić się najwyższą sprzedażą energii elektrycznej w kraju.

Na zdjęciu Elektrownia Łagisze

Kolejna firma energetyczna na liście ministra Grada to Enea SA.

Holding powstał z połączenia pięciu zakładów energetycznych (Poznań, Bydgoszcz, Szczecin, Zielona Góra i Gorzów Wielkopolski) a także z późniejszych przejęć (m.in. elektrowni Kozienice).

Na zdjęciu wodna Elektrownia Dobrzyce

Wśród firmy typowanych do prywatyzacji nie mogło zabraknąć kopalni węgla kamiennego.

Lubelski Węgiel Bogdanka S.A. to lider na rynku producentów polskiego czarnego złota.

Tegoroczny debiut lubelskich górników na warszawskiej giełdzie uznano za historyczny. Była to czwarta co do wielkości oferta Skarbu Państwa w historii GPW. Spółka uzyskała w ten sposób 528 mln zł. Środki z emisji akcji zostaną przeznaczone na budowę nowej i modernizację istniejącej infrastruktury technicznej Pola Stefanów. Pozwoli to na podwojenie wydobycia węgla.

Przy okazji problemów z budżetem powrócił temat prywatyzacji zakładów chemicznych.

Na zdjęciu wytwórnia Melaniny Zakładów Azotowych w Puławach, wybudowana przez Mostostal Warszawa

Na liście do prywatyzacji znajdują się zakłady w Puławach, Policach, Tarnowie i Kędzierzynie Koźlu.

Na zdjęciu: ZA Tarnów

Prywatyzacja zakładów chemicznych nie budzi tyle kontrowersji, co firm energetycznych.

Opozycja zarzuciła rządzącym, że wystawiając na sprzedaż producentów energii igrają z bezpieczeństwem państwa.

Na zdjęciu produkt z ZA Tarnów

Niemniej dyskutowana jest sprawa wystawienia na sprzedaż gdańskiego Lotosu.

Na zdjęciu platforma należąca do firmy Petrobaltic, wchodzącej w skład w skład trójmiejskiego holdingu, i zajmującej się wydobywaniem ropy z dna Bałtyku

Grupa Lotos skupia kilkanaście spółek produkcyjnych, handlowych oraz usługowych.

Strategiczną działalnością dla holdingu jest jednak rafinacja ropy naftowej. Rafineria w Gdańsku Rudnikach nad Martwą Wisłą to największe przedsiębiorstwo na Pomorzu i druga pod względem przerobu rafineria w Polsce.

Największą burzę wywołał pomysł pozbycia się przez Skarb Państwa od 10 do 41 proc. akcji KGHM Polskiej Miedzi, jednej z największych spółek Skarbu Państwa, czołowego producenta miedzi i srebra na świecie.

Krytyczny głos w tej sprawie oprócz związkowców zabrali premier Donald Tusk, wicepremier Grzegorz Schetyna, a także niemal jednogłośnie cała opozycja.

W końcu wszystko wskazuje na to, że KGHM Polska Miedź zostanie w całości albo w części wyłączona z planu prywatyzacji ministra Grada.