Żółte cenówki w Rossmannie. Sieć tłumaczy kuszącą promocję

Zagadkowe żółte cenowki pojawiły się w sklepach stacjonarnych Rossmann w całej Polsce. Wynika z nich, że konkretne produkty można kupić nawet o połowę taniej. Sieć drogerii zabrała głos w sprawie promocji.

"Znikające" żółte cenówki w Rossmannie
"Znikające" żółte cenówki w Rossmannie
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

24.08.2024 15:29

Użytkownicy, którzy prowadzą profile o oszczędzaniu w mediach społecznościowych, od kilku dniu informują o nowej promocji w Rossmannie. Jak wskazują deal.zycia czy zobacz_promocje na Instagramie, obniżki dotyczą m.in. kosmetyków do makijażu, produktów do higieny czy domu, a także zabawek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przy tych artykułach pojawiły się żółte cenówki. Z informacji wynika, że np. bezolejowe serum nawadniające marki Uzdrovisco kosztuje 27,99 zł (wcześniej 56,99 zł), krem do twarzy Orientana - 21,99 zł (wcześniej 43,99 zł), a odnawiające serum z retinolem marki Resibo - 23,49 zł (wcześniej 78,99 zł).

Z kolei podkłady firmy Perfecta można kupić za 11 zł (wcześniej 27 zł), kryjące podkłady Perfect Touch od 4 More Care - za 21,50 zł (wcześniej 43 zł), a naturalne dezodoranty - za 14 zł (wcześniej 35 zł).

Żółte cenówki pojawiają się i znikają. Rossmann tłumaczy

"Fakt" donosi, że w jednym ze sklepów Rossmanna w Łodzi żółta cenówka pojawiła się także przy wodzie perfumowanej. Cena bez obniżki to 79,99 zł, a dzięki nowej promocji trzeba zapłacić za flakonik mniej niż połowę (30 zł/30 ml).

Jest jednak haczyk - kolejnego dnia żółta cenówka zniknęła z tego produktu. O co chodzi? Zasady nowej promocji wyjaśnili przedstawiciele popularnej drogerii.

"Żółte cenówki obowiązują w naszych drogeriach stacjonarnych (nie ma ich w drogerii internetowej, ale tam można np. skorzystać z MEGA okazji). Obserwujemy, jakie jest zainteresowanie poszczególnymi produktami w danej drogerii i jeśli uznamy, że obniżenie ceny wpłynie na to pozytywnie, wówczas przy produkcie pojawia się żółta cenówka" - przekazała dziennikowi Agata Nowakowska, rzecznik prasowy Rossmanna.

Trudno zatem stwierdzić, jak długo żółta cenówka będzie widniała przy konkretnym produkcie.

Niemiecki Rossmann tańszy niż polski

Sieci, które działają na kilku europejskich rynkach jednocześnie, nie zawsze sprzedają swoje produkty w identycznych cenach, czego dobrym przykładem jest także Rossmann. Z czerwcowej analizy dziennikarzy "Faktu" wynika bowiem, że w drogeriach tej sieci zlokalizowanych w Niemczech podstawowe produkty, takie jak np. mydło czy papier toaletowy, są tańsze.

Przykłady można mnożyć. W niemieckim Rossmannie za antyperspiranty w kulce firmy Nivea zapłacimy za sztukę 2,15 euro, czyli około 9,31 zł. Natomiast w Polsce cena to 16,49 zł, czyli o 7 zł więcej.

Niemiec z pensją minimalną (2084,88 euro, co daje 9029,60 zł) może pozwolić sobie na zakup 970 takich antyperspirantów miesięcznie. Dla porównania Polaka z najniższą krajową (4300 zł) stać na około 57 produktów.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (8)
Zobacz także