Zwrot na rynku pracy jeszcze nie teraz

Słaby raport o zatrudnieniu w USA zaskoczył rynki. Oznacza on, iż temat poprawy na rynku pracy nie pojawi się już w tym roku. Pytanie co zajmie jego miejsce? W tym tygodniu mamy głosowanie nad budżetem w Irlandii, nie można wykluczyć też decyzji ws. ratingów w Europie.

Przemysław Kwiecień
Źródło zdjęć: © X-Trade Brokers

Słaby raport o zatrudnieniu w USA zaskoczył rynki. Oznacza on, iż temat poprawy na rynku pracy nie pojawi się już w tym roku. Pytanie co zajmie jego miejsce? W tym tygodniu mamy głosowanie nad budżetem w Irlandii, nie można wykluczyć też decyzji ws. ratingów w Europie.

Miesięczne dane o zatrudnieniu – dane słabe, ale…

Bardzo słabe okazały się listopadowe dane o zmianie zatrudnienia w USA. Według rządowego raportu wzrosło ono jedynie o 39 tys., przy czym w samym sektorze prywatnym wzrost wyniósł 50 tys., podczas gdy średnia z poprzednich 4 miesięcy wynosi 133 tys. Tak duży spadek dynamiki zatrudnienia jest o tyle zaskakujący, iż inne raporty (ADP, dane tygodniowe) sugerowały najlepszą sytuację na rynku pracy od początku roku. Być może zatem słabe dane są jedynie produktem sporej zmienności w raporcie rządowym (warto zaobserwować, iż jest ona sporo większa niż w przypadku ADP), ale tę tezę zweryfikują dopiero dane za grudzień, które poznamy już w przyszłym roku. Póki co, raport nie wygląda szczególnie dobrze ani dla dolara, ani dla rynków akcji.

Rynki akcji – krótkotrwały strach

Pomimo pierwszej zdecydowanie negatywnej reakcji rynki akcji póki co zdają się przesadnie nie przejmować słabym raportem. Pod koniec piątkowego handlu w USA główne amerykańskie indeksy wróciły do poziomów sprzed publikacji raportu, co w przypadku kontraktów na S&P500 oznaczało powrót w okolice oporu 1225 (szczególnie wobec hipotezy, o której piszemy wyżej), jednak komplikują sytuację byków, którym dobry raport zapewne pozwoliłby wyjść zdecydowanie na nowe tegoroczne maksima. Tymczasem w obecnych okolicznościach temat ożywienia na amerykańskim rynku pracy jest znów odłożony w czasie, co oznacza, że koniec roku zdominują inne zagadnienia. A to oznacza zagrożenia: sytuację fiskalną w Europie i zacieśnienie monetarne w Chinach.

W przypadku cofnięcia, krótkoterminowym wsparciem jest poziom 1170 pkt., zaś w średnim terminie jest to dolne ograniczenie kanału spadkowego, aktualnie przebiegające w okolicach 1110 pkt.

EURUSD – dolar traci po danych

Dolar wyraźnie tracił na wartości po publikacji raportu z rynku pracy i nie powinno to dziwić, gdyż słabe dane obniżają rynkowe stopy procentowe w USA, a wręcz mogą wzniecić spekulacje odnośnie dodatkowych działań Fed. W przypadku EURUSD oznaczało to przedłużenie korekty wzrostowej i pokonanie oporu 1,3334. Warto jednak zwrócić uwagę, iż rozpoczęcie nowego tygodnia nie przyniosło testu kluczowego poziomu 1,3447, a wyraźny zwrot w drugim kierunku. Tymczasem o większych wzrostach w średnim terminie moglibyśmy mówić dopiero, gdyby wspomniany poziom 1,3447 został pokonany, a tak mamy cały czas trend spadkowy (dodatkowo warto zauważyć, iż zwrot nastąpił w okolicach górnego ograniczenia kanału spadkowego).
Znacznie większy zwrot nastąpił natomiast na parze USDJPY, gdzie wcześniejsze wzrosty napędzane były rosnącymi krótkoterminowymi stopami w USA. Więcej w tym temacie w dzisiejszym pulsie rynku na www.xtb.pl.

Rynek złotego – Europa nadal nr 1

Co ciekawe i dość nietypowe, słaby raport z USA posłużył notowaniom złotego. Umocnienie złotego to kombinacja łagodnej reakcji rynków akcji i dość silnej wyprzedaży dolara. Jednak ta pozytywna reakcja może być krótkotrwała, jeśli wobec słabych danych w USA rynek znów większą uwagę zacznie zwracać na Europę (czytaj hiszpański rynek obligacji), która do końca roku będzie determinowała zachowanie złotego.

W kalendarzu – RBA i Irlandia

Poniedziałkowy kalendarz z indeksem Sentix w strefie euro i kanadyjskim Ivey PMI wygląda bardzo spokojnie. W nocy czeka nas decyzja Banku Australii (zmiana stóp praktycznie nie wchodzi w grę). Rynek może jednak koncentrować się na Irlandii, gdzie jutro ma odbyć się głosowanie nad budżetem.

dr Przemysław Kwiecień
Główny Ekonomista
X-Trade Brokers Dom Maklerski S.A.

Wybrane dla Ciebie
Rywal KFC debiutuje w kolejnym mieście. Ma już 26 lokali w Polsce
Rywal KFC debiutuje w kolejnym mieście. Ma już 26 lokali w Polsce
Kolejnej sieci grozi strajk. Pracownicy żądają 800 zł podwyżki
Kolejnej sieci grozi strajk. Pracownicy żądają 800 zł podwyżki
Szukają ludzi do pracy. Płacą 60 zł za godzinę. Chętnych brak
Szukają ludzi do pracy. Płacą 60 zł za godzinę. Chętnych brak
Polacy rzucili się na luksusowego Sylwestra. Płacą nawet 10 tys. zł
Polacy rzucili się na luksusowego Sylwestra. Płacą nawet 10 tys. zł
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat przed niedzielą
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat przed niedzielą
Dino namiesza w branży? Dużo zależy od zakazu handlu alkoholem
Dino namiesza w branży? Dużo zależy od zakazu handlu alkoholem
Carrefour opuści kolejny kraj? Jest tu trzecią największą siecią
Carrefour opuści kolejny kraj? Jest tu trzecią największą siecią
Znaleźli u niego 56 telefonów. Był poszukiwany listami gończymi
Znaleźli u niego 56 telefonów. Był poszukiwany listami gończymi
Zwolnienia w sklepie Biedronki. Ajent wyrzucił ich z dnia na dzień
Zwolnienia w sklepie Biedronki. Ajent wyrzucił ich z dnia na dzień
Jajo sprzedane za prawie 23 mln funtów. Padł rekord
Jajo sprzedane za prawie 23 mln funtów. Padł rekord
Istnieje od 120 lat. Krakowski sklep ma kłopoty. Właściciel tłumaczy
Istnieje od 120 lat. Krakowski sklep ma kłopoty. Właściciel tłumaczy
Ważna zmiana dla rolników. Urzędnicy sprawdzą, czy naprawdę pracujesz
Ważna zmiana dla rolników. Urzędnicy sprawdzą, czy naprawdę pracujesz
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀