Trwa ładowanie...

20 tys. zł miesięcznie? Rząd da podwyżki prezesom państwowych spółek

Tym przedsiębiorcom Polski Ład nie jest groźny. Jak podaje "Fakt", chodzi o prezesów spółek państwowych którzy w prezencie od rządu otrzymają podwyżki miesięczne i to w wysokości nawet 20 tys. zł. Jak to możliwe?

Budżetowa niespodzianka dla prezesów spółek państwowych.Polski Ład im niestraszny, zarobią więcejBudżetowa niespodzianka dla prezesów spółek państwowych.Polski Ład im niestraszny, zarobią więcejŹródło: Krajowa Administracja Skarbowa, fot: KAS
d1fl0tg
d1fl0tg

Jak przypomina "Fakt", wysokość wynagrodzeń prezesów spółek państwowych obecnie reguluje tzw. ustawa kominowa. Według zapisów, członkowie zarządu nie mogą zarabiać więcej niż wynosi 15-krotność średniego wynagrodzenia z IV kwartału roku wcześniej. Rzecz jednak w tym, że wynagrodzenia do tej pory były liczone bazując na średniej płacy z IV kwartału 2016 roku, która wynosiła 4403,78 zł.

To się jednak zmieni już z początkiem przyszłego roku. Projekt ustawy okołobudżetowej na 2022 rok zakłada, że wynagrodzenia dla członków zarządów i rad nadzorczych będą zaczynały się od 5071,25 zł, czyli przeciętnego wynagrodzenia w IV kwartale 2018 roku.

Wyższe podatki dla duchownych? Episkopat ostro krytykuje Polski Ład. „Ludzie tego nie wybaczą”

Co to w praktyce oznacza? Jak wyliczył "Fakt", obecne wynagrodzenie prezesa spółki ograniczone jest limitem 66 056 zł miesięcznie, co daje 792,7 tys. zł rocznie. Według projektu ustawy w 2022 roku limit wzrośnie i wyniesie 76 tys. zł na miesiąc, a rocznie 912,8 tys. zł.

d1fl0tg

Dodatkowo, za dobre wyniki prezesi otrzymują premie. Ich wysokość wynosi maksymalnie 100 proc. wynagrodzenia, zatem pensje prezesów spółek państwowych, jak podaje "Fakt", mogą się zwiększyć nawet o 20 tys. zł w skali miesiąca.

Zmiany zaczną obowiązywać od 1 stycznia 2022 roku. Wtedy również wejdą w życie przepisy podatkowe zawarte w Polskim Ładzie. W ramach projektu wzrośnie m.in. wysokość składki zdrowotnej dla przedsiębiorców.

- Ta zmiana docelowo będzie oznaczała bardzo drastyczny wzrost obciążeń podatkowych. Powiedzmy sobie szczerze, to nie jest wzrost składki zdrowotnej, a odejście od odliczenia części składki zdrowotnej od podatku dochodowego, co oznacza wzrost tego podatku. Mówimy o wzroście o 9 proc., bo wielu przedsiębiorców rozlicza się na podstawie ryczałtu - powiedział w programie "Money. To się liczy" Grzegorz Baczewski, dyrektor generalny Konfederacji Lewiatan.

- Bardzo wyraźnie widać, że przejście na 3-procentową składkę zdrowotną, liczoną od dochodu, jest - nawet przy niskich dochodach - zwiększeniem obciążeń o kilkaset procent - dodał.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1fl0tg
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1fl0tg