Akcja CBA i łotewskiej KNAB. W tle Solaris i zarzuty o ustawianie przetargów

Obaj mężczyźni zostali zatrzymani w związku z międzynarodowym polsko-łotewskim śledztwem dotyczącym oskarżeń o wręczenie 800 tys. euro łapówki, która miała stanowić "zapłatę" za załatwienie kontraktu na dostawę blisko 200 autobusów i trolejbusów do Rygi w latach 2013-2016 – wynika z komunikatu Centralnego Biura Antykorupcyjnego. W tej samej sprawie łotewska służba antykorupcyjna KNAB zatrzymała 4 osoby – m.in. dyrektora lokalnej spółki transportowej Rigas Satiskame, który w firmie odpowiada za organizację przetargów.

Prokuratura wystąpiła o areszt ze względu na grożącą obu mężczyznom surową karę i w związku z obawą matactwa procesowego. Do wniosku śledczych przychylił się sąd w Poznaniu, który postanowił o tymczasowym aresztowaniu obu mężczyzn.

Według ustaleń agentów CBA pieniądze stanowiące łapówkę miały być przesyłane w transzach jako opłaty za fikcyjne usługi konsultingowe. – Chodzi o przelewania pieniędzy pochodzących z przestępstwa przez rachunki szeregu podmiotów, które to środki ostatecznie miały zostać przetransferowane do Chin – mówił w rozmowie z RMF FM prok. Jacek Pawlak z Prokuratury Regionalnej w Poznaniu. Drugi z zarzutów postawionych pracownikom Solarisa dotyczył wyprowadzenia tych pieniędzy ze spółki.

Obaj zatrzymani nie przyznają się do zarzutów.

Z kolei Solaris Bus&Coach wydał oświadczenie, w którym podkreślono, że firma „nie akceptuje akceptuje jakichkolwiek zachowań swoich pracowników, spółek zależnych czy powiązanych z nim interesariuszy, które mogłyby być uznane za nielegalne".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl