Ceny energii ostro w górę. Hiszpanię dobijają upały. Co z Polską?
Ceny prądu rosną w wielu krajach Unii Europejskiej. W Hiszpanii ma to związek m.in. z falą upałów, a rząd w Madrycie zwrócił się o pomoc do Unii Europejskiej. Jak wygląda sytuacja w Polsce? Podwyżki są nieuniknione.
Cena za MWh energii w Hiszpanii wynosi rekordowe 115 euro. I może jeszcze wzrosnąć. Dlaczego? Na Półwyspie Iberyjskim trwa niezwykle upalne lato, a co za tym idzie, Hiszpanie oraz turyści podkręcają klimatyzatory oraz lodówki. Energii zużywają coraz więcej, aż do tego stopnia, że zaczyna jej brakować, więc ceny rosną.
Jak podaje Interia Biznes, podwyżki mają również związek z wysoką ceną gaz. "Sytuację mógłby złagodzić import prądu lub gazu, ale Hiszpania ma niewystarczającą liczbę połączeń energetycznych z pozostałą częścią kontynentu" - pisze portal.
Z kraju coraz głośniej słychać krytykę polityki klimatycznej, którą prowadzi Unia Europejska. Wicepremier Teresa Ribera zwróciła się do wspólnoty z prośbą o pomoc, ponieważ wysokie ceny prądu mogą zniechęcić Hiszpanów do realizacji celów klimatycznych, jakie stawia sobie UE.
Zobacz także: Polski Ład. Wzrosną podatki, wzrosną ceny. Ekonomista broni tego pomysłu
Ceny prądu w Polsce mogą wzrosnąć o 20 proc.
W Polsce również spodziewamy się wzrostu cen energii. Już w lipcu analitycy Biura Maklerskiego mBanku ostrzegali, że w ostatnich miesiącach cena MWh na rynku hurtowym wzrosła o ponad 100 złotych.
Oceniają, że firmy, które zajmują się obrotem energii, stracą w 2021 roku nawet 1,5 miliarda złotych. Różnicę w portfelach zobaczą także Polacy, których rachunki pójdą do góry. O ile? Nawet 20 proc.
"Ta sytuacja rodzi skojarzenie z rokiem 2019, kiedy resort energii zamroził ceny energii, co generowało spore zamieszanie i niepewność na rynku. Trudno ocenić ryzyko powtórzenia tego scenariusza" - piszą analitycy mBanku.
Co sprawia, że ceny energii w Polsce rosną? Przede wszystkim ceny emisji CO2 w Unii Europejskiej, jak również rekordowo wysoka inflacja.