Ceny paliw znowu w dół. Świetne wieści dla kierowców. Tyle zaoszczędzimy na stacjach
Po wprowadzeniu przez Orlen promocji na paliwa dla stałych klientów, wiele innych sieci również wprowadziło obniżki. Między innymi to spowodowało, że ostatni tydzień przyniósł kierowcom sporą ulgę, jeśli chodzi o wydatki na paliwa. A to nie koniec dobrych informacji. Eksperci BM Reflex i E-Petrol prognozują, że w najbliższych dniach ceny mogą ponownie pójść w dół.
Urszula Cieślak i Rafał Zywert z BM Reflex w piątkowym komentarzu zwracają uwagę na efekt domina, który nastąpił po tym, jak Orlen wprowadził promocję na paliwa dla członków programu lojalnościowego koncernu.
Konkurencja idzie śladami Orlenu
Po tej decyzji duża część konkurencji nie chciała stracić klientów, więc też wystartowała z promocjami. "W odpowiedzi na ruch największego operatora na rynku detalicznym, na akcje promocyjne na stacjach zdecydowały się także m.in. koncerny zagraniczne i prywatne sieci stacji" - wskazują eksperci BM Reflex. Jak podliczają, uwzględniając poziom rabatów, na wybranych stacjach kierowcy tankują obecnie od 20 do 40 groszy taniej.
I dodają, że może dojść do kolejnych obniżek, choć już nie tak dużych. "Wydaje się wysoce prawdopodobne, że w najbliższych dniach średni poziom cen paliw jeszcze spadnie, choć nie ma póki co miejsca na obniżki rzędu 20 czy ponad 20 groszy na litrze tak, jak to miało miejsce w mijającym tygodniu" - podają analitycy. Jak tłumaczą, wszystko przez zakończenie korekty spadkowej na rynku ropy naftowej i wyraźne osłabienie złotego wobec dolara.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo
Wysokie kary za brak ubezpieczenia. "Nie opłaca się jeździć bez OC"
Kolejne obniżki prognozują też analitycy serwisu e-petrol.pl. W piątek zwrócili oni uwagę, że już przełom czerwca i lipca był zapowiedzią tańszego tankowania na polskich stacjach paliw, a dodatkowo na rynku pojawiły się obniżki hurtowych cen paliw i rabaty na tankowanie w wielu sieciach paliwowych.
Ile zapłacimy za paliwo?
"To zestawienie sprawiło, że kierowcy mogli odetchnąć, a perspektywy dla tankujących na najbliższe dni są naprawdę dobre. Polskie rafinerie przez cały tydzień sukcesywnie obniżały ceny dla odbiorców hurtowych. Polscy producenci - PKN Orlen oraz Grupa Lotos od ubiegłej soboty aż pięciokrotnie zmieniali cenniki paliw" - podkreślili analitycy.
"Drugi pełny tydzień lipca powinien zatem przynieść na stacje paliw korektę cen w dół. Najpopularniejszą benzynę bezołowiową średnio powinniśmy tankować po 7,49-7,61 zł za litr, podczas gdy za olej napędowy właściciele samochodów z silnikiem wysokoprężnym wydadzą nieco więcej niż w przypadku benzyny, bo 7,52-7,64 zł za litr. Tradycyjnie już najmniejsze wahania cen dotyczyć będą autogazu – w przyszłym tygodniu paliwo to będzie nadal tanieć i przeciętnie za litr LPG będzie się płacić 3,30-3,40 zł" - ocenili analitycy e-petrol.pl.
"W tym tygodniu korekta cen dla paliw podstawowych wyniosła 8-15 gr na litrze. Średni wydatek za litr benzyny w tym tygodniu wynosił 7,74 zł i dokładnie tyle samo kosztował litr oleju napędowego. Także cena LPG, która z każdym tygodniem nieznacznie spadała, tak też zachowywała się w ostatnich dniach – średnio w Polsce LPG kosztowało przeciętnie 3,45 zł za litr" - dodali.
Przypomnijmy, Od poniedziałku 27 czerwca trwa promocja wakacyjna dla użytkowników programu lojalnościowego Orlenu VITAY. Przewiduje ona trzy tankowania miesięcznie do 50 litrów paliwa każde, ze zniżką 30 groszy na litrze w ciągu dwóch wakacyjnych miesięcy. 1 lipca ruszyła z kolei akcja "Tankuj taniej" wprowadzona przez Grupę Lotos i projekt "wakacje z bp", który również pomoże w tańszym tankowaniu.
