Chodzi o 50 groszy. Będą strajkować?
Związkowcy domagają się podwyżek stawek godzinowych dla wszystkich pracowników o złotówkę (po 50 groszy we wrześniu i listopadzie).
Czy mieszkańców śląskiej aglomeracji czeka komunikacyjny paraliż? Rozstrzygnie się to 10 maja. Tego dnia w spółce Tramwaje Śląskie odbędzie się referendum strajkowe. Taką decyzję wspólnie podjęły wszystkie działające w firmie związki zawodowe. Domagają się wyższej podwyżki płac niż proponowana przez zarząd.
Referendum ma rozpocząć się w przyszły wtorek o 3.15 w nocy, kiedy na tory wyjeżdża pierwszy tramwaj z zajezdni w Gliwicach. Głosowanie potrwa dobę. Jeżeli załoga poprze protest, wkrótce tramwaje mają stanąć - na razie nie wiadomo dokładnie, kiedy i na jak długo.
- Nie wykluczamy wstrzymania ruchu tramwajów nawet na całą dobę. Wszystko zależy od woli i poparcia załogi ( ). Mamy nadzieję, że uda nam się dogadać i że do strajku w ogóle nie będzie musiało dojść - podkreślił szef Solidarności w Tramwajach Śląskich Antoni Krzęciesa.
Dotychczasowe rozmowy z pracodawcą, także te przy udziale mediatora, nie doprowadziły do porozumienia. Związkowcy domagają się podwyżek stawek godzinowych dla wszystkich pracowników o złotówkę (po 50 groszy we wrześniu i listopadzie). Zarząd spółki - jak podają związkowcy - zgadza się na jednorazową podwyżkę o 50 gr.
W ubiegłotygodniowym oświadczeniu, wydanym po ostatnich, zakończonych fiaskiem negocjacjach, zarząd Tramwajów Śląskich napisał m.in., że w toku rozmów udało się uzgodnić stanowiska w sprawie pięciu spośród sześciu związkowych postulatów.
"Porozumienia nie udało się osiągnąć w punkcie dotyczącym żądań płacowych. Pracodawca poinformował, że postulaty płacowe strony związkowej przekraczają obecne możliwości finansowe spółki. Skutki spełnienia tych żądań przełożyłyby się na wzrost kosztów osobowych w 2012 r. Jak wynika z wyliczeń, byłaby to kwota ok. 7 mln zł" - podał zarząd spółki.
Władze Tramwajów Śląskich zapewniają, że wykazały elastyczność wobec żądań płacowych związkowców, deklarując gotowość częściowego zrealizowania postulatu podwyżek płac od września, w wysokości średnio 131 zł brutto miesięcznie na pracownika. Dodatkowo zarząd zaproponował wypłatę jednorazowej premii uznaniowej w grudniu - średnio 131 zł brutto na pracownika.
"Strony związkowej przedstawiona propozycja nie usatysfakcjonowała, dlatego związkowcy zapowiedzieli przeprowadzenie referendum strajkowego w spółce" - podał zarząd. W środę związkowcy podjęli ostateczną decyzję w tej sprawie i wyznaczyli termin referendum.
Tramwaje Śląskie obsługują 25 połączeń w 12 miastach aglomeracji śląskiej. Codziennie na tory wyjeżdża ok. 250 wagonów, które kursują po torach łącznej długości ok. 200 km torowisk.