Trwa ładowanie...

Co przyniesie Polsce 2015 rok? - komentarz walutowy

Poniedziałek był pierwszym od co najmniej tygodnia dniem, gdzie zmienność na złotym była niewielka. Spowodowało to ogólny marazm na rynkach oraz mała ilość publikacji danych makroekonomicznych. Dzisiejszy dzień zapowiada się ciekawiej, gdyż oprócz kolejnych prognoz na 2015 rok poznamy potężny zestaw danych makro.

Co przyniesie Polsce 2015 rok? - komentarz walutowyŹródło: Thinkstockphotos
d1ccawz
d1ccawz

Wczorajsze dane z USA na temat sprzedaży domów na rynku wtórnym pomimo tego, że okazały się gorsze od oczekiwań, nie spowodowały znaczącej korekty na głównej parze walutowej. Od rana poznaliśmy PKB Francji - zgodnie z oczekiwaniami wzrósł on o 0,3%. Niestety wydatki konsumentów cały czas zwalniają. Sytuacja ta jest złym prognostykiem dla przyszłych danych, bo skoro popyt wewnętrzny spada to w przyszłości pociągnie on za sobą inne wskaźniki.

Sezon prognoz na zbliżający się rok trwa w najlepsze. Wielu analityków jest przekonanych, że 2015 rok będzie już tym rokiem kiedy to wyjdziemy z kryzysu, a gospodarka faktycznie przyspieszy. Prognozy dla Polski różnią się oczywiście w zależności od instytucji. W przypadku wzrostu gospodarczego największy pesymizm widać w Komisji Europejskiej oraz OECD i jest to odpowiednio 2,8% i 3,0%. Rodzime Ministerstwo Finansów ocenia wzrost w przyszłym roku na 3,4%, a Międzynarodowy Fundusz Walutowy na 3,5%. Wartość ta jest silnie uzależniona od rozwoju sytuacji na Wschodzie - stąd duże, bo aż 0,7 punktu procentowego, rozbieżności. W przypadku bezrobocia dane mówią o utrzymaniu porównywalnych poziomów jak obecnie, czyli 11,5% w przypadku prognozy MF. Dla wyników mierzonych metodologią BAEL stosowaną w Unii Europejskiej odpowiada to około 9%, co stawia nas poniżej unijnej średniej. Brzmi to jak sukces, ale należy pamiętać, że jest to głównie wynik istotnych problemów gospodarczy południa kontynentu, a bezrobocie w Polsce
wcale nie jest niskie.

Wydawało się, że w tym roku na giełdach nie będzie “rajdu świętego Mikołaja”. Zjawisko to polegało na nagłym zakupie akcji pod koniec roku, który wypychał ceny na nowe maksima. W Polsce jednak pierwszy raz od lat grudzień zakończy się spadkiem indeksu. Wynikało to z ucieczki kapitału zagranicznego, który redukując pozycję w naszym regionie nie ominął również Polski. Na ponowny wynik zanosiło się w USA, jednakże ostatnie dni wypchnęły indeks S&P na kolejne historyczne maksima.

Dzisiaj warto zwrócić uwagę na następujące dane:
10:00 - Polska - stopa bezrobocia,
10:30 - Wielka Brytania - PKB,
14:30 - USA - PKB oraz zamówienia na dobra,
15:55 - indeks Uniwersytetu Michigan,
16:00- sprzedaż nowych domów, oraz dochody i wydatki amerykanów.

d1ccawz

EUR/PLN

(fot. internetowy kantor)
Źródło: (fot. internetowy kantor)

Wykres kursu średniego EUR/PLN za okres od 22.09.2014 do 22.12.2014

Kurs EUR/PLN powrócił do wzrostów. Ze względu na tempo obecnego wybicia ciężko jest mówić o technicznych oporach, warto natomiast w tym kontekście rozpatrywać maksimum obecnego ruchu czyli poziom 4,2800 zł. W przypadku ruchu w dół wsparciem są okolice 4,2400 gdzie przebiegały poprzednie maksima.

CHF/PLN

(fot. internetowy kantor)
Źródło: (fot. internetowy kantor)

Wykres kursu średniego CHF/PLN za okres od 22.09.2014 do 22.12.2014

d1ccawz

Kurs CHF/PLN podobnie jak EUR/PLN wystrzelił w górę. Kredytobiorców frankowych z pewnością nie cieszy fakt, że najbliższy opór to okolice 3,5550, czyli poziomy których wielu z nich miało nadzieje już nigdy nie oglądać.

USD/PLN

(fot. internetowy kantor)
Źródło: (fot. internetowy kantor)

Wykres kursu średniego USD/PLN za okres od 22.09.2014 do 22.12.2014

Kurs USD/PLN od początku listopada tworzył trend boczny, po wybiciu z tej formacji powrócił do długoterminowej formacji wzrostowej. Potwierdza to wyraźne przebicie ostatnich maksimów i dotarcie do linii oporu formacji wzrostowej. Wspomniany opór znajduje się obecnie w okolicach 3,4900.

d1ccawz

GBP/PLN

(fot. internetowy kantor)
Źródło: (fot. internetowy kantor)

Wykres kursu średniego GBP/PLN za okres od 22.09.2014 do 22.12.2014

Kurs GBP/PLN od miesiąca poruszał się w trendzie bocznym w zakresie 5,2300-5,3000. Pomimo, że pierwsze wybicie z formacji okazało się mniej spektakularne niż na innych walutach, funt wczoraj przebił ostatnie maksima i dalej pędzi ku górze. Oporem dla dalszych wzrostów jest poziom 5,4600.
Maciej Przygórzewski
główny analityk w Internetowykantor.pl i Walutomat
Currency One SA

d1ccawz
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1ccawz