Podarowała córce pół domu. Pożałowała. Jest wyrok sądu
Kłótnie, czy spory dnia codziennego nie uzasadniają odwołania darowizny - czytamy w "Rzeczpospolitej". Takich spraw w sądach nie brakuje, a darczyńcy wychodzą z nich poszkodowani nie tylko majątkowo.
Dziennik przytacza historię matki-powódki, która zaczęła żądać od córki, aby przeniosła na rzecz wnuka część darowanego jej domu. Mimo nieporozumień córka pozwalała korzystać mamie ze wszystkich pomieszczeń w domu mimo, iż ta nie ponosi kosztów utrzymania nieruchomości.
Sąd rejonowy oddalił żądanie matki, aby córka zwróciła jej darowiznę (art. 898 par. 1 kodeksu cywilnego), ponadto Sąd Okręgowy w Radomiu werdykt podtrzymał. Powódka postanowiła odwołać się do Sądu Najwyższego powołując się na naruszenie art. 898 par. 1 k.c.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Rynek pracy funkcjonuje w sposób patologiczny". Prawniczka o umowach śmieciowych
Czy można odwołać darowiznę?
Mowa o przestępstwach lub pomijaniu obowiązków rodzinnych. Konflikty życiowe nie są podstawą do odwołania darowizny. Gazeta zwraca uwagę, że powódka nie zamierza się poddać.
Eksperci, których spytali dziennikarze "Rzeczpospolitej" wyjaśniają, że zgodnie z przepisami kodeksu cywilnego, darczyńca ma prawo cofnąć darowiznę, gdy obdarowany dopuścił się wobec darczyńcy rażącej niewdzięczności. Dziennik zwraca jednak uwagę, że sądy różnie tę niewdzięczność rozumieją.
- Gdy postawa obdarowanego pogarsza się bez związku z zachowaniem darczyńcy, darowizna może być odwołana, o ile natężenie złej woli i rodzaj karygodnych zachowań obdarowanego to uzasadnia, np. poniżanie, znęcanie się, brak wymaganej wiekiem i stanem zdrowia opieki - mówi Artur Grajewski, sędzia cywilny SO w Warszawie dla "Rz".
Jeśli chcemy odwołać darowiznę z powodu niewdzięczności, trzeba wykazać, że niewdzięczność jest rażąca i znacząco pogarsza stosunki między obdarowanym a darczyńcą. Chodzi o to, że obdarowany zachowując się źle, robi to umyślnie. Powodem do odwołania darowizny nie mogą być codzienne spory i kłótnie.
Prawo podpowiada, że zachowanie obdarowanego musi być zawinione, tj. musi on działać umyślnie i ze świadomością znaczenia swojego postępowania. No i najtrudniejsze pewnie do udowodnienia, to fakt, że niewdzięczność musi być rażąca. Nie wystarczy zatem, że darczyńca i obdarowany się kłócą. Ważna jest intensywność sporów.
Pojęcie rażącej niewdzięczności
Pod pojęcie "rażącej niewdzięczności" podpadają przede wszystkim przestępstwa skierowane przeciwko życiu, zdrowiu, czci i godności osobistej, a także przeciwko majątkowi darczyńcy. Cechy rażącej niewdzięczności mogą mieć także inne zachowania wysoce nieprzyjazne, kierowane bezpośrednio wobec darczyńcy, jak i w stosunku do osoby jemu bliskiej.
Zawsze trzeba będzie jednak udowodnić, że niewdzięczność miała na celu pokrzywdzenie darczyńcy. Udowodnienie rażącej niewdzięczności może się więc okazać w praktyce dość trudne.