Dobry telewizor i obrót lokalu wzrasta dwukrotnie
Mistrzostwa w piłce nożnej Euro 2012 coraz bliżej. Lokale gastronomiczne i hotele przygotowują się do przyjęcia większej liczby gości. By ich przyciągnąć, stawiają na wysokiej klasy sprzęt multimedialny, na którym będzie można obejrzeć transmisję meczów. Inwestycje muszą się zwrócić, więc eksperci oczekują wzrostu cen usług.
Jak informuje "Dziennik Gazeta Prawna", właściciele lokali liczą, że dzięki nowoczesnym odbiornikom telewizyjnym uda się przyciągnąć dodatkowych klientów. Polacy bowiem coraz chętniej transmisje wydarzeń sportowych oglądają w lokalach gastronomicznych. Szacuje się, że obroty lokalu, w którym zainstalowano telewizor, rosną o co najmniej 10 proc. w skali miesiąca. W przypadku ważniejszych wydarzeń sportowych obrót wzrasta przynajmniej dwukrotnie.
Dziennik wskazuje, że odbiorniki TV to jednak wciąż rzadkość. Najczęściej instalują je właściciele lokali w dużych miastach, gdzie można liczyć na zwrot z inwestycji. W porównaniu z Europą Zachodnią wciąż jesteśmy pod tym względem na końcu stawki. Przedsiębiorcy decydujący się na zakup telewizora chcą mieć sprzęt wysokiej jakości. Z deklaracji ankietowanych wynika, że właściciel na jeden odbiornik chce wydać 5-6 tys. zł, a w przypadku rzutników HD nawet 10 tys. zł. Dodatkowo telewizor musi mieć co najmniej 40 cali.
Arkadiusz Taborski z Gospody u Szwejka zapewnia, że lokale pod tą marką są wyposażane w telewizory 40-calowe. Dotyczy to zarówno starych lokali, jak i tych oddawanych dopiero do użytku. Podobne działania przeprowadza również Sfinks Polska, Wook, Chłopskie Jadło czy restauracje Grupy Kościuszko Polskie Jadło. Sfinks Polska do rozpoczęcia mistrzostw planuje zainstalować odbiorniki telewizyjne w kilkudziesięciu swoich restauracjach.
Sieć La Torre poszła o krok dalej. Jej prezes twierdzi, że odbiorniki LCD są teraz ogólnodostępne i tanie, czas więc inwestować w ekrany z rzutnikami HD i profesjonalne nagłośnienie. Już w dwóch spośród ośmiu lokali zainstalowano nowe urządzenia.