Futures: odbicie prawdopodobnie będzie kontynuowane

FW20H10 rozpoczęły dzień na poziomie 2 212 pkt, 3 pkt powyżej piątkowego zamknięcia. Około 10:00 kurs cofnął się do poziomu 2 208 pkt, ale reszta dnia przebiegała już pod dyktando popytu. Dzień wolny na Wall Street, dobre nastroje na parkietach europejskich oraz brak znaczących informacji makro wyraźnie wzmocnił determinację kupujących, którzy postanowili przetestować poziom 2 250 pkt. Atak na ten poziom nastąpił krótko po 16:00. Choć byki wyznaczyły dzienne maksimum o 2 pkt wyżej, w końcówce kurs delikatnie się skorygował i na koniec dnia przyjął wartość 2 245 pkt, co oznacza wzrost o 1,63% względem poziomu odniesienia. Liczba otwartych pozycji ukształtowała się na poziomie 107,4 tys. sztuk. Dzienny wolumen obrotu wyniósł 44,9 tys. sztuk a baza spadła do poziomu - 14 pkt.

Zachowanie kursu kontraktów terminowych na wczorajszej sesji było następstwem wzrostowej formacji harami, jaka pojawiła się na wykresie świecowym po sesji piątkowej. Kurs FW20H10 zatrzymał się na oporze będącym połową czarnego korpusu (2 247 pkt) z piątku 5 lutego. Krótkoterminowy RSI oraz uzupełniający go Composite Index mocno wzrastają, po wygenerowaniu sygnału kupna pochodzącego z dywergencji hossy, co oznacza, że dalsza zwyżka kursów wydaje się bardzo prawdopodobna.

Siła rynku zostanie zweryfikowana w przedziale 2 247 - 2 338 pkt, gdzie oprócz wspomnianego oporu znajduje się luka bessy z 5 lutego oraz połowa czarnego korpusu z 4 lutego (poziom 2 338 pkt). Mocnym argumentem wczorajszej zwyżki kursu była LOP, która wykazywała dodatnią korelację ze zmianami kursów, a to oznacza, że na rynek napływa nowy pieniądz, który angażuje się po jego długiej stronie. Obecnie nie warto wybiegać do przodu z nakreślaniem potencjalnych scenariuszy wydarzeń. Kupujący mają aktualnie ważne zadanie - sforsowanie prawie 100-pkt strefy oporu. To, jaką determinacją się wykażą, będzie podstawą do formułowania dalszych prognoz.

BM Banku BPH