Tak gonimy Europę
Obiektywnie żyje się nam coraz lepiej. Postanowiliśmy sprawdzić o ile. Porównaliśmy PKB, mierzony parytetem siły nabywczej, w krajach UE od 1995 roku. Wynik kraju zależy od wzrostu (lub spadku) jego PKB względem średniej unijnej). Jako że PKB nie zawsze jest idealnym miernikiem rozwoju (wszak PKB może rosnąć równolegle do rozwarstwienia społecznego), porównaliśmy je z ONZ-owskim wskaźnikiem rozwoju społecznego (HDI), gdzie oprócz PKB liczy się także m.in. oczekiwana długość życia. Czy rzeczywiście jest tak dobrze? W których państwach wzrost był największy?
Obiektywnie żyje się nam coraz lepiej. Postanowiliśmy sprawdzić o ile. Porównaliśmy PKB, mierzony parytetem siły nabywczej, w krajach UE od 1995 roku. Wynik kraju zależy od wzrostu (lub spadku) jego PKB względem średniej unijnej). Jako że PKB nie zawsze jest idealnym miernikiem rozwoju (wszak PKB może rosnąć równolegle do rozwarstwienia społecznego), porównaliśmy je z ONZ-owskim wskaźnikiem rozwoju społecznego (HDI), gdzie oprócz PKB liczy się także m.in. oczekiwana długość życia. Czy rzeczywiście jest tak dobrze? W których państwach wzrost był największy?
Jako bazę - 100 - przyjęliśmy średnie unijne PKB. Wskaźnik HDI w 1995 roku dla dzisiejszej "27" wynosił 0,801 pkt. (miejsce idealne do życia otrzymałoby 1 pkt). W 2005 roku - czyli tuż po naszym wejściu do UE - 0,857 pkt. W 2011 roku już 0,871 pkt.
Dane na podstawie Eurostat i ONZ