Trwa ładowanie...
d2yyg1c

Inni mają kłopoty, Polska obrywa rykoszetem

Złoty stracił wczoraj 5,6 proc. do dolara. Wyprzedawano obligacje. WIG20 zniżkował o 7,6 proc. Wszędzie pozbywano się akcji.

d2yyg1c
d2yyg1c

Trwa wyprzedaż aktywów nie tylko z rynków wschodzących

Złoty znalazł się wczoraj wśród najszybciej spadających walut na świecie. Znaczne zniżki odnotowały też brazylijski real (5,5 proc. do dolara), chilijskie peso (3,9 proc.) czy koreański won (3 proc.). Trwała wyprzedaż akcji nie tylko na emerging markets, ale i na rynkach rozwiniętych. Świat coraz bardziej obawia się recesji. Ostrzegał wczoraj przed nią Gordon Brown, premier Wielkiej Brytanii.

Wyprzedaż objęła polskie obligacje - rentowność 10-latek skoczyła do 7,48 proc., osiągając poziom najwyższy od połowy 2004 r. Dotarła też na giełdę, gdzie indeks blue chips WIG20 zjechał w dół aż o 7,6 proc.

Złoty i polskie papiery znalazły się w niełasce razem z walutami i aktywami z innych rynków wschodzących. Chociaż traciły wczoraj także akcje na rynkach dojrzałych, to właśnie emerging markets przechodzą obecnie kryzys zaufania.

d2yyg1c

Emerging markets typowano na oazę spokoju na czas kryzysu, a tymczasem coraz więcej krajów z tej grupy ma poważne kłopoty. Do Islandii, Rosji, Węgier czy Ukrainy dołączyła Argentyna, która postanowiła znacjonalizować fundusze emerytalne. Poprzednim razem na taki krok zdecydowała się przed ogłoszeniem niewypłacalności państwa w 2001 r. Argentyński indeks Merval spadł wczoraj aż o 16 proc., a rentowność obligacji przekroczyła 30 proc.

Węgry zdecydowały się na podwyżkę stóp procentowych aż o 3 punkty, żeby chronić swoją walutę przed gwałtowną wyprzedażą. Efekt niezbyt powalający - forint wzmocnił się w relacji do euro, ale niewiele.

U nas prezes NBP Sławomir Skrzypek zdecydował się tylko na "interwencję słowną", powtarzając, że wyprzedaż złotego nie ma podstaw fundamentalnych.

Tomasz Goss-Strzelecki

Tekst z kolumny nr 1 Gazety Giełdy Parkiet

d2yyg1c
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2yyg1c