Trwa ładowanie...
koszty pracy
+1
11-03-2014 14:58

Jak okradają nas pracodawcy?

1,2 tys. firm nie zgłosiło w ub. roku swoich pracowników do ubezpieczenia społecznego. A 6 tys. przedsiębiorców zrobiło to, ale po terminie. Nieuczciwi pracodawcy stosują też wyrafinowane metody obniżania składek wpłacanych do ZUS. Proceder kwitnie i to często za przyzwoleniem pracowników.

Jak okradają nas pracodawcy?Źródło: © apops - Fotolia.com
df9v96x
df9v96x

1,2 tys. firm nie zgłosiło w ub. roku swoich pracowników do ubezpieczenia społecznego. A 6 tys. przedsiębiorców zrobiło to, ale po terminie. Nieuczciwi pracodawcy stosują też wyrafinowane metody obniżania składek wpłacanych do ZUS.

Szef ma obowiązek zgłosić zatrudnioną osobę do ZUS w terminie do 7 dni od przyjęcia do pracy (zawiadomienie obejmuje ubezpieczenie społeczne i zdrowotne). Inspektorzy pracy podają, że nieprawidłowości w tym zakresie w ub. roku wykazali w co trzeciej firmie.

- Do ZUS nie zgłoszono lub nieterminowo zgłoszono 17,7 tys. osób. Nieprawidłowości najczęściej występowały w województwach: warmińsko – mazurskim, małopolskim i zachodniopomorskim – mówi Danuta Rutkowska, rzecznik prasowy Głównego Inspektora Pracy.

Najpopularniejszym sposobem oszukiwania jest podpisywanie umowy z pracownikiem, w której wskazane jest niskie wynagrodzenie (w przypadku umów o pracę - 1 680 zł brutto), od którego opłacane są składki. Pracodawca umawia się z podwładnym, że resztę pensji wypłaci do ręki (od tej sumy nie odprowadza składek na ubezpieczenie społeczne ani zaliczki na podatek dochodowy)
. Są firmy, które stosują inne metody. Na przykład osoby, które pracują za granicą są wynagradzane dietami z tytułu podróży służbowych. Szefowie od nich nie muszą płacić składek. Podwładny otrzymuje minimalną pensję zgodnie z umową, a resztę wynagrodzenia otrzymuje w postaci diet.

- Proceder rzeczywiście ma charakter powszechny i jest on wyjątkowo nieetyczny. Diety są wypłacane w sytuacji, gdy stałym miejscem pracy pracownika jest zagranica i zostaje on tam zatrudniony np. na pół roku. A wiadomo, że ideą podróży służbowej jest jej incydentalność. Gdy mamy informacje o takim nadużyciu, zawiadamiamy właściwy ZUS i to on musi podjąć działania. My nie mamy żadnego instrumentu prawnego w tym zakresie - mówi Agata Kostyk-Lewandowska, rzecznik prasowy Okręgowego Inspektoratu Pracy we Wrocławiu.

df9v96x

Trzeba też pamiętać, że do wielu nieprawidłowości dochodzi za przyzwoleniem pracowników, dla których np. wspomniane wynagradzanie dietami jest korzystniejsze, gdyż otrzymują oni wyższe sumy „do ręki”.

- Bardzo niewielki procent pracowników, szczególnie młodych, myśli perspektywicznie i przyjmuje do siebie fakt, że składki, to ich przyszłe wynagrodzenie, które powinno móc im zapewnić egzystencję w sytuacji, gdy sami nie będą mogli już zarabiać. Choć poziom tej egzystencji i wysokość owych świadczeń to rzeczywiście przedmiot odmiennej dyskusji - dodaje Agata Kostyk-Lewandowska.

Oszukują też zleceniodawcy. Jednocześnie zawierają dwie umowy zlecenia. Składki na ubezpieczenie społeczne opłacane są od pierwszej umowy. Dlatego zawiera się ją np. na 50 zł, na czas nieokreślony. A umowa, na mocy której rzeczywiście wykonuje się pracę, zawiera dużo wyższe wynagrodzenie.

Popularną metodą jest też zakładanie fikcyjnych przedsiębiorstw tzw. firm - słupów, które przejmują pracowników od przedsiębiorcy zainteresowanego wprowadzeniem oszczędności. Przedsiębiorca, który przekazał podwładnych w ramach outsorcingu kadr, nadal korzysta z usług swoich byłych pracowników na zasadzie „wypożyczenia” ich i płaci za to przejmującej spółce. Ta z kolei od wynagrodzeń pracowników nie opłaca już składek na ubezpieczenie społeczne. Na takiej zasadzie działała firma na Dolnym Śląsku. Jej zaległości wobec ZUS wyniosły ponad 100 mln zł.

df9v96x

Pracodawcy twierdzą, że proceder oszukiwania na składkach nie rozwinąłby się na tak szeroką skalę, gdyby koszty pracy były niższe.

- Każda złotówka wydana oficjalnie na legalne zatrudnienie kosztuje firmę dodatkowo 60 groszy, 15 lat temu to było 15 groszy i już wtedy ekonomiści mówili o zbyt dużym obciążeniu pracy – wyjaśniał Mirosław Ślachciak, prezes Kujawsko-Pomorskiego Związku Pracodawców i Przedsiębiorców, na stronach Strefabiznesu.pl

Zakładając, że pracodawca zamierza płacić pracownikowi najniższą pensję, czyli 1 680 zł brutto, to całkowity koszt zatrudnienia takiego pracownika będzie kształtował się na poziomie 2 028,43 zł brutto (1680 zł + 348,43 zł).

df9v96x

Inne metody oszustw
Zawieranie umów o pracę na część etatu, gdy w rzeczywistości pracownik świadczy pracę w pełnym wymiarze, otrzymując wynagrodzenie za dodatkową pracę poza oficjalną ewidencją; natomiast składki do ZUS i zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych odprowadzane są wyłącznie od kwoty wynagrodzenia wskazanej w treści umowy.
Ukrywanie faktu wypłaty niektórych składników wynagrodzenia: dodatków, premii i nagród, które przekazywane są pracownikowi „do ręki”, z pominięciem obowiązku ich opodatkowania i „oskładkowania”. Należności te ujmowane są na drugich – nieformalnych listach płac, natomiast do ZUS i organów skarbowych zgłaszane są jedynie wynagrodzenia uwzględnione na liście oficjalnej.

W tych branżach firmy najczęściej nie płaciły składek do ZUS ( 2012 r.):
Przetwórstwo przemysłowe – 3,9 proc. firm z tej branży naruszyło przepisy związane z płaceniem składek,
Budownictwo – 7,5 proc.
Hotelarstwo i gastronomia – 8,2 proc.
Handel – 4,6 proc.
Transport i magazyny – 11,6 proc.

Co za to grozi?
Zapłacenie zaległości wraz z odsetkami,
Grzywna do 5 tys. zł,
Dodatkowa opłata w wysokości 100 proc. niezapłaconych składek,
Zajęcie konta bankowego.

AK/WP.PL

df9v96x
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
df9v96x