Trwa ładowanie...
kara
23-03-2010 06:34

Kara dla Elektrimu SA zaakceptowana

Na spółkę wykluczoną z obrotu giełdowego można nałożyć karę za naruszenie obowiązków w okresie, gdy jeszcze była na giełdzie.

Kara dla Elektrimu SA zaakceptowanaŹródło: WP.PL
d4cbz23
d4cbz23

Tak orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, oddalając skargi na decyzje Komisji Nadzoru Finansowego Elektrimu SA, ongiś okrętu flagowego polskiej giełdy, obecnie w upadłości układowej.

W grudniu 2008 r. i w sierpniu 2009 r. KNF nałożyła na Elektrim SA łącznie 100 tys. zł kary za niewłaściwe wykonywanie obowiązków informacyjnych w 2005 r. – a więc w okresie, gdy spółka była jeszcze notowana na giełdzie. Były to już kolejne uchwały KNF, ponieważ poprzednie, z 2006 r., o 200 tys. zł kary, zostały w 2007 r. uchylone przez WSA w Warszawie z powodu niedostatecznego wyjaśnienia proporcji wysokości sankcji do sytuacji finansowej spółki.
Elektrim zaskarżył je do sądu.

– Po wykluczeniu spółki z obrotu giełdowego nie ma ani podstaw do traktowania jej jako emitenta zobowiązanego do przekazywania informacji, ani możliwości wydania decyzji w tej sprawie – przekonywał w sądzie prof. Marek Wierzbowski, pełnomocnik Elektrimu.

Spółka zarzuciła również, że po wyroku WSA z 2007 r. sprawa została rozbita na dwie decyzje. Tymczasem przy obsadzie stanowisk w spółkach publicznych KNF sprawdza m.in. ilość nałożonych kar. Spółka jest też w licznych procesach z konkurencyjną firmą Vivendi i kwestia oceny jej działań ma duże znaczenie.

d4cbz23

– Nie można przyjąć, że przepisy o obowiązku informacyjnym spółek giełdowych zawarte w poprzedniej ustawie o publicznym obrocie papierami wartościowymi (art. 81 i 85) oraz w obecnej ustawie o ofercie publicznej (art. 56) nie mogą być zastosowane po wykluczeniu spółki z giełdy – twierdzili przedstawiciele KNF. – Naruszenia bowiem nastąpiły, gdy była jeszcze na GPW.
Sąd zaakceptował to stanowisko.

– Przepisy nie ograniczają możliwości nałożenia sankcji na podmiot, który utracił status emitenta już po naruszeniu obowiązków informacyjnych – powiedziała sędzia Magdalena Maliszewska. – A stan faktyczny, który to uzasadniał, został ustalony już w poprzednim postępowaniu sądowym.

Prawidłowe było też wydanie dwóch decyzji, bo naruszenie obowiązków informacyjnych podlegało dwóm reżimom prawnym. W październiku 2005 r. zamiast ustawy – Prawo o publicznym obrocie papierami wartościowymi, weszła ustawa o ofercie publicznej, przewidująca surowsze sankcje. Wyroki (sygn. VI SA/ Wa 2181/09 i VI SA/ Wa 2182/09) są nieprawomocne.

Danuta Frey

d4cbz23
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4cbz23