Byli pracownicy Christianapolu dostaną zaległe wynagrodzenia i odprawy

Byli pracownicy otrzymają zaległe wynagrodzenia, ekwiwalenty za urlop, odprawy oraz odszkodowania.

Wypłaty z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych (FGŚP)
nie były dotąd możliwe ze względu na lukę w prawie, którą usunęła nowelizacja ustawy o ochronie roszczeń pracowniczych - jej zapisy weszły w życie w lipcu.

Jak poinformowała w piątek PAP rzecznik Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Poznaniu Bernadeta Ignasiak, pieniądze z Funduszu zostaną przekazane na konto syndyka masy upadłościowej spółki po sprawdzeniu wszystkich dokumentów. "Następnie syndyk wypłaci świadczenia uprawnionym pracownikom" - dodała.

Christianapol był jednym z większych pracodawców w zachodniej części Wielkopolski. Po upadku firmy i problemach z FGŚP, pozostawieni bez wynagrodzeń oraz środków do życia pracownicy protestowali.

Wypłata pieniędzy z Funduszu nie była dotąd możliwa ze względu na skomplikowaną sytuację prawną. Fabryka należała do francuskiej spółki, która na początku 2013 r. ogłosiła upadłość. Zgodnie z unijnym prawem tego samego dnia spółka i jej polska córka stały się niewypłacalne. Zakład w Łowyniu miał jednak nadal zamówienia i tylko częściowo ograniczył produkcję.

W maju 2013 r. polski sąd wszczął tzw. wtórne postępowanie upadłościowe dotyczące zakładu w Łowyniu, a większość pracowników dopiero po tym terminie otrzymała wypowiedzenia. Syndyk zwrócił się o wypłatę z FGŚP pieniędzy, ale okazało się, że wtórne postępowanie upadłościowe nie mogło być podstawą niewypłacalności pracodawcy.

Przypadek Christianapolu był pierwszą tego typu sprawą w Polsce, a jej rozwiązanie wymagało zmiany ustawy o ochronie roszczeń pracowniczych w razie niewypłacalności pracodawcy. Dzięki nowelizacji, pracodawcę będzie można uznać za niewypłacalnego w oparciu o postanowienie sądu, wydane na podstawie przepisów o wszczęciu wtórnego postępowania upadłościowego - teraz data wydania takiego postanowienia będzie datą niewypłacalności pracodawcy.

(AS)