Trwa ładowanie...
praca w sądzie
11-06-2014 10:09

Polscy sędziowie zarabiają za mało

Pensja sędziego musi być na tyle wysoka, aby zapewnić mu odpowiedni
prestiż w społeczeństwie, mówi I prezes Sądu Najwyższego prof. Małgorzata Gersdorf

Polscy sędziowie zarabiają za małoŹródło: © Pakhnyushchyy - Fotolia.com
d2trqdn
d2trqdn

Pensja sędziego musi być na tyle wysoka, aby zapewnić mu odpowiedni prestiż w społeczeństwie, mówi I prezes Sądu Najwyższego prof. Małgorzata Gersdorf w wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej".

Rozmówczyni gazety ubolewa "nad dziwną manierą podrywania autorytetu sądów i sędziów" w naszym kraju. Według niej "zły obraz sądownictwa buduje się na jednostkowych przypadkach złego, wadliwego czy też opieszałego działania sędziów czy sądów, a przecież sądy powszechne ferują 13 mln orzeczeń rocznie".

W jakimś zakresie winne są temu media: "wówczas gdy negatywnym zjawiskom starają się nadać charakter ogólny. Poza tym występuje ostatnio w mediach nowy trend przedstawiania sędziów tylko jako uprzywilejowanej warstwy urzędników, a nie pełniących wymiar sprawiedliwości".

Zdaniem prof. Gersdorf "pozycji sędziego nie powinien wyznaczać szary Kowalski, ponieważ sędzia ma być zawodem elitarnym, który powinni wykonywać 'najlepsi z najlepszych'; pełnią oni misję, a nie tylko wykonują pracę w ramach stosunku pracy".

d2trqdn

Wynagrodzenie sędziego powinno być według I prezes Sądu Najwyższego porównywane do innych zawodów prawniczych, a nie do średniej krajowej. Sędzia rejonowy (musi mieszkać w miejscowości, w której sąd ma siedzibę) "powinien tyle zarabiać, by mógł wpłacić na mieszkanie i nie myśleć, że brakuje mu pieniędzy na życie. Powinien bowiem oddać się w pełni swej pracy i być niezależny - także finansowo".

Prof. Gersdorf sprecyzowała, że według niej uposażenie sędziego rejonowego "powinno być porównywalne do aktualnego uposażenia sędziego Sądu Najwyższego. No, może nieco niższe".

Zmiany w wynagradzaniu sędziów

Ministerstwo finansów proponuje zmianę systemu wynagradzania sędziów, a uzyskane w ten sposób oszczędności chce przeznaczyć na podwyżki dla pracowników sądów.

"Zakładając, że propozycja w zakresie nowego systemu wynagradzania sędziów wejdzie w życie, proponuje się, aby oszczędności z tytułu zmian zasad wynagradzania sędziów uzyskane w pierwszym roku ich obowiązywania, przeznaczone zostały na podwyżki dla pracowników sądownictwa" - poinformowało Ministerstwo Finansów w uwagach do projektu nowelizacji prawa o ustroju sądów powszechnych.

d2trqdn

Wcześniej podczas prac nad tym projektem resort zaproponował, by zmienić zasady wynagradzania sędziów. Zachowany miałby być system ich waloryzacji w oparciu o przeciętne wynagrodzenie w drugim kwartale poprzedniego roku. Zgodnie z koncepcją MF podstawą wynagrodzenia sędziów w 2015 r. byłyby stawki za 2014 r. powiększone w sposób kwotowy o wysokość wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w drugim kwartale w ujęciu rok do roku (różnicę między przeciętnym wynagrodzeniem w II kw. 2014 r. i w II kw. 2013 r.).

"Rozwiązanie takie realizowałoby także postulaty w zakresie ścisłego powiązania wynagrodzeń sędziów ze wzrostem przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce i konieczności wyeliminowania kwot bazowych, stanowiących podstawę do wynagrodzeń sędziów" - wyjaśniło MF.

Ministerstwo poinformowało, że po wprowadzeniu zmian wynagrodzenie sędziego sądu rejonowego w stawce I wyniosłoby w 2015 r. 7 944 zł zamiast 8 130 zł, co przewidują aktualne przepisy (obecnie wynosi 7 766 zł), a sędziego sądu apelacyjnego w stawce X - 12 414 zł, a nie 12 810 zł (obecnie 12 236 zł). Natomiast wynagrodzenie sędziego Trybunału Konstytucyjnego wzrosłoby w przyszłym roku do 19 120 zł zamiast 19 830 zł (obecnie 18 942 zł).

d2trqdn

Według MF proponowany przez resort system jest bardziej sprawiedliwy od obecnego, bowiem w perspektywie 10 lat nie zwiększy się różnica między wynagrodzeniem np. sędziego sądu rejonowego w stawce pierwszej, a pensją przeciętnego Polaka. Obecnie wynosi ona ok. 4,7 tys. zł. Podobnie będzie w przypadku różnic między wynagrodzeniem sędziów Trybunału Konstytucyjnego i przeciętnych obywateli. "Gdyby utrzymać dotychczasowe zasady wynagradzania, różnica ta wzrosłaby z obecnych ok. 15 tys. zł do ok. 25 tys. zł" - napisano.

(AS)

d2trqdn
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2trqdn