Rostowski odchodzi!
Osiem miesięcy po mianowaniu na wicepremiera i sześć lat po objęciu stanowiska ministra finansów z rządu odchodzi Jacek Rostowski. Jego następcą Mateusz Szczurek, były główny ekonomista ING Banku Śląskiego.
20.11.2013 | aktual.: 20.11.2013 13:37
- Moim zadaniem jest umożliwienie skoku rozwojowego Polski. Zapewnienie, by ten skok nie był krótkotrwały, nie był skokiem w przepaść - powiedział po ogłoszeniu nominacji. - Polityka fiskalna to jest podstawa, ale potrzeba czegoś więcej. Ważne jest kierowanie się na prawdziwe innowacje - to ciągła praca, której musimy się podjąć - dodał.
- To nie był zły minister i na pewno nie odchodzi w niesławie. Musiał wykonywać pewne niemiłe funkcje. Odchodzi na pewno w zmęczeniu - ocenił Andrzej Arendarski, wieloletni prezes Krajowej Izby gospodarczej.
W ocenie profesora Ryszarda Bugaja w krótkiej perspektywie nie ma alternatywy dla prowadzonej przez byłego ministra polityki. - Mateusz Szczurek na stanowisku ministra finansów to wybór kogoś kto ma status eksperta. W związku z tym odpowiedzialność polityczna jeszcze bardziej przesuwa się na premiera Donalda Tuska. Minister Rostowski bardzo szybko zdobył pozycję polityczną i przynajmniej u niektórych pewien skumulowany kapitał prestiżu. Nowy minister jest po prostu nowy - komentuje prof. Ryszard Bugaj.
- Dla polskiej gospodarki jest to zmiana neutralna - ocenia Mirosław Gronicki, były minister finansów. - Nowy minister został wyciągnięty z sektora finansowego, w którym miał dobrą opinię. Jest to człowiek kompetentny, pytanie tylko, czy poradzi sobie w nowej sytuacji - dodaje.
Rynki walutowe zareagowały w niewielkim stopniu na nominowanie Mateusza Szczurka na stanowisko Ministra Finansów. Złoty osłabił się nieznacznie wobec wszystkich głównych walut, najbardziej do funta i franka.