Lewa wódka w bagażniku skarbówki

50 butelek wódki bez akcyzy znaleziono w samochodzie urzędniczek skarbówki - pisze "Rzeczpospolita". Pracownice urzędu skarbowego alkohol wiozły na imprezę... z okazji 30-lecia przywrócenia izb skarbowych.

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL | Rafał Parczewski

Afera dopiero teraz wyszła na jaw, choć policjanci zatrzymali urzędniczki skarbowe pod koniec września. Jak podaje "Rz", o sprawie Ministerstwo Finansów dowiedziało się z anonimu. Jednocześnie ani Urząd Skarbowy w Zakopanem, ani Izba Skarbowa z Krakowa nie potrafiły sprawy wyjaśnić. Śledztwo prowadzi krakowska prokuratura.

Jak pisze gazeta, do zatrzymania urzędniczek doszło 27 września w trakcie rutynowej kontroli drogówki. Pracownice zakopiańskiej skarbówki jechały do Krakowa na obchody 30-lecia wznowienia działalności izb i urzędów skarbowych. W bagażniku auta policjanci znaleźli 50 butelek nielegalnego alkoholu - pisze "Rz".

W samochodzie była szefowa urzędu, jej zastępczyni, główna księgowa, kierownicza działu oraz starszy kontroler. Do alkoholu przyznała się Zofia S. Na razie trwa śledztwo karnoskarbowe w sprawie przechowywania, przewożenia i przejęcia alkoholu bez akcyzy. Gazeta podkreśla, że śledztwo na razie toczy się bardzo powoli.

Dopiero po miesiącu od zatrzymania zakopiańska skarbówka zajęła się Zofią S., a gdy to zrobiła, podejrzana kobieta udała się na zwolnienie lekarskie, na którym przebywa do dziś. Do czasu jej wyzdrowienia postępowanie dyscyplinarne zawieszono.

Sprawa w ogóle nie wyszłaby na jaw, gdyby nie anonim do Ministerstwa Finansów. To dopiero po nim wiceminister odpowiedzialny za administrację podatkową zażądał wyjaśnień i wszczęcia wewnętrznego śledztwa. Jak dotąd, prokuratura nie postawiła zarzutów urzędniczce, która przyznała się do posiadania nielegalnego alkoholu.

Wybrane dla Ciebie
To oni podbijają polski rynek pracy. Zastępują Ukraińców
To oni podbijają polski rynek pracy. Zastępują Ukraińców
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
To koniec rodzinnej piekarni. Działali na rynku ponad 40 lat
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Trwa demontaż na Mazurach. Zmiany od nowego miesiąca
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Kasjerka ofiarą mobbingu. Jest wyrok. Biedronka ma zapłacić 30 tys. zł
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok
Przekręt na sześć cyfr w fabryce mięsa. Dyrektor usłyszał wyrok
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
216 mln zł na warzywa. Takiego importu nie było od ponad 20 lat
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
Służby przechwyciły 12 ton tuńczyka. Oto co wykryły w transporcie
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
To będzie gigant. L'Oréal przejmuje rywala za miliardy dolarów
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Powiesili w bloku kartkę o bonie ciepłowniczym. Mieszkańcy krytykują
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Zakaz niektórych kotłów na Podkarpaciu. Mieszkańców czeka wymiana
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Mogą upaść po ponad 140 latach. Boją się losu firmy Kulczyka
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie
Sądny dzień dla cen słodyczy. Brak odpowiedzi na najważniejsze pytanie