Trwa ładowanie...

Spadkowe perspektywy dla rynku ropy i złota

Ostatnie dni bieżącego roku nie przynoszą przełomu na rynkach surowcowych. Wczoraj dominował na nich kolor czerwony, co zostało odzwierciedlone poprzez spadek indeksu CRB o 0,6% do poziomu 233,24 pkt. Przecenione zostały m.in. ropa naftowa, metale szlachetne, a także niektóre towary rolne.

Spadkowe perspektywy dla rynku ropy i złotaŹródło: AFP, fot: MICHAL CIZEK
d1see4v
d1see4v

Zamknięcie libijskich portów

Poniedziałkowa sesja przyniosła przewagę podaży na rynku ropy naftowej. Do takiej sytuacji inwestorzy na rynku tego surowca zdążyli się już przyzwyczaić – notowania ropy spadają już od pół roku i przez ten czas ropa została przeceniona o połowę.

Wczoraj cena ropy Brent spadła o 2,8%, a notowania ropy WTI zniżkowały o 2,4%. Oba rodzaje ropy – zarówno ta europejska, jak i ta amerykańska – tym samym znalazły się na najniższym poziomie cenowym od 5 i pół roku.

Dla inwestorów wciąż najważniejszym czynnikiem wpływającym na notowania ropy naftowej jest spora podaż tego surowca na globalnym rynku. W pierwszej połowie przyszłego roku duża dynamika produkcji ropy w USA ma się utrzymać, a Rosja i kraje OPEC zapowiadają brak cięć w poziomie wydobycia, co oznacza, że presja na spadek cen ropy naftowej będzie się utrzymywać.

Obecnie uwagę inwestorów przyciągają wydarzenia w Libii. W kraju tym już od ponad trzech lat sytuacja polityczno-gospodarcza jest niestabilna, a obecnie po raz kolejny zamieszki doprowadziły do dużych zniszczeń. W weekend pojawiły się informacje o pożarze w jednym z głównych terminali eksportowych w Libii, Es Sider, w którym spłonęło 800 tysięcy baryłek ropy. W rezultacie, zarówno port Es Sider, jak i pobliski Ras Lanuf, zostały zamknięte. W Libii funkcjonuje obecnie tylko jeden port we wschodniej części kraju – Hariga, do którego dostarczane jest dzienne 128 tys. baryłek ropy naftowej.

d1see4v

Rozdzierana przez wewnętrzne konflikty Libia jest w trudnej sytuacji gospodarczej, a wielkość eksportu ropy naftowej z tego kraju jest trudna do przewidzenia. Nie zmienia to jednak faktu, że zaburzenia w dostawach libijskiej ropy są już zdyskontowane na rynku ropy, więc nie powinny one wpływać na cenę tego surowca w dłuższym terminie.

Spadek sprzedaży złotych monet

W trendzie spadkowym nieustannie znajdują się także notowania złota. Wczoraj kruszec ten został przeceniony o 1,1%. Dzisiaj jego cena znów delikatnie rośnie, jednak obecne wahania cen nie mają większego znaczenia w ocenie ogólnej sytuacji na rynku złota, bowiem pod koniec roku płynność na rynku złota jest niewielka.

Wczoraj pojawiły się dane z amerykańskiej mennicy U.S.Mint, które potwierdziły, że popyt na złote monety w mijającym roku był rozczarowujący. Od początku tego roku, U.S. Mint sprzedała 524,5 tys. uncji złotych monet, a więc aż o 40% mniej niż w 2013 r. Spadek ilości sprzedanych monet wynikał z rozczarowania inwestorów przedłużającym się okresem spadku cen żółtego kruszcu.

Dorota Sierakowska
Analityk
Wydział Doradztwa i Analiz Rynkowych
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

d1see4v
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1see4v