Radio Maryja traci słuchaczy. Kto teraz da Rydzykowi pieniądze?

W drugim kwartale tego roku toruńska rozgłośnia miała jedynie 1,6 proc. udziału w czasie słuchania. To spadek o prawie 24 proc. Tak złych wyników w okresie od kwietnia do czerwca stacja nie miała od pięciu lat - wynika z badań przeprowadzonych przez uznaną pracownię Millward Brown na zlecenie portalu wirtualnemedia.pl. Kondycja radia Tadeusza Rydzyka jest tak słaba, że redemptorysta otwarcie apeluje o pomoc finansową.

Ojciec Rydzyk już w lutym zwrócił się w komunikacie o wzmożone datki na działalność Radia Maryja i TV Trwam. Koszty ich funkcjonowania to, jak szacował, 2,5 miliona złotych miesięcznie. "Sprawa jest bardzo poważna" - mówił już cztery miesiące temu.

Najnowsze badania pokazują, że Rydzyk nie żartował. Jego radiostacja traci na popularności (w ciągu roku spadek prawie o 24 proc.), mimo że ogólny trend wśród rozgłośni jest odwrotny (od początku tego roku średni czas słuchania radia wzrósł o 6 minut - podaje portal wirtualnemedia.pl).

Radio Maryja zajmuje dziś szóste miejsce wśród najpopularniejszych w Polsce rozgłośni. Od liderów dzieli je przepaść - pierwsze w zestawieniu RMF FM ma niemal 25 proc. udział w czasie słuchania przez odbiorców, a drugie Radio Zet - prawie 15 proc.

Sam Tadeusz Rydzyk na gorszych wynikach słuchalności i coraz mniejszych datkach na działalność jego imperium medialnego oficjalnie nie straci. Wszystko dlatego, że formalnie i tak zarabia niewiele. 1,5 tysiąca złotych - tyle wynosi jego miesięczny dochód, który stanowi pensja za prowadzenie wykładów na Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu.

Wszystko, co związane z toruńskim imperium medialnym, powstało dzięki ofiarności ludzi - przekonuje ojciec. Mimo to w 2007 roku tygodnik "Wprost" pokusił się o postawienie tezy, zgodnie z którą wszystko, za czym stoi redemptorysta, należy do niego. Wówczas majątek Tadeusza Rydzyka został wyceniony na 294 miliony złotych, co dało mu miejsce w pierwszej setce najbogatszych Polaków.

Zobacz też: * *Nowy właściciel TVN dla Money.pl o wejściu do Polski: "To była świetna okazja"