Wysoka literatura w Biedronce. Czy Polacy to kupią?

Biedronka stawia na wysoką literaturę. Książki nominowane do tegorocznej nagrody Nike będą dostępne od piątku w każdym dyskoncie sieci. Ale czy klienci to kupią?

Wysoka literatura w Biedronce. Czy Polacy to kupią?
Źródło zdjęć: © Andrzej Hulimka / WP.PL

15.10.2014 | aktual.: 16.10.2014 11:42

Do książek w dyskontach klienci zdążyli się już przyzwyczaić. Najnowsza oferta Biedronki jednak zaskakuje. W kraju, gdzie najbardziej poczytne sensacje i romansidła trafiają do zaledwie 1 proc. obywateli, sieć zdecydowała się na promocję wysokiej literatury.

Dotychczas dyskonty i markety stawiały głównie na literaturę popularną. Na wiosnę ubiegłego roku Lidl w atrakcyjnych cenach sprzedawał m.in. książki z cyklu o Greyu. Nic dziwnego, z czytelnictwem w Polsce jest słabo, a wielotysięczne nakłady osiągają zazwyczaj tylko pozycje nie najwyższych lotów. Pewniakiem są też lektury szkolne i modne książki zagranicznych twórców wsparte machiną marketingową. Biedronka zdecydowała się jednak wprowadzić do sprzedaży książki z innego segmentu.

"W ofercie pojawi się 16 różnych tytułów autorstwa polskich pisarzy. Książki zostały wydane w latach 2013 i 2014 roku. Wśród nich znalazły się m.in. takie pozycje jak: "Wiele Demonów" Jerzego Pilcha, "Wyspa na prerii" Wojciecha Cejrowskiego, "Ości" Ignacego Karpowicza czy "Nie ma ekspresów przy żółtych drogach" Andrzeja Stasiuka" - informuje Biedronka w komunikacie.

Na biedronkowe półki trafią łącznie cztery pozycje z finału tegorocznej nagrody literackiej Nike oraz zeszłoroczny zwycięzca "Ciemno, prawie noc" Joanny Bator. W zależności od tytułu książki będą dostępne w cenach 23,99 zł lub 29,99 zł. To nawet 30-40 proc. taniej niż cena rynkowa.

Wysoka literatura, niski nakład

Konkurencyjna cena może stanowić zachęte do kupna. Problem jednak w tym, że popyt na książki nad Wisłą jest bardzo słaby.

Statystyczny nakład polskiego pisarza wynosi 2-3 tys. egzemplarzy. Dzieła uznanych przez krytyków twórców sprzedają się nieco lepiej, ale wciąż nie rewelacyjnie. Wystarczy wspomnieć, że wśródnajwiększych bestsellerów ubiegłego roku nie znalazła się żadna z 20 książek nominowanych do literackiej nagrody Nike, a dolną granicę pierwszej dziesiątki wyznaczał nakład rzędu 70 tys. egzemplarzy. Czy akcja Biedronki to zmieni? Sieć uchyla się od odpowiedzi na pytanie ile tomów zamierza wprowadzić do sprzedaży.

"W odpowiedzi na pytanie o nakład, informujemy, że nie podajemy tak szczegółowych danych" - napisało Biuro Prasowe Jeronimo Martins.

Należy jednak przyjąć, że do sprzedaży trafi co najmniej 2,5 tys. egzemplarzy każdego tytułu, bowiem pełna oferta ma być dostępna w każdym sklepie sieci Biedronka. Prawdopodobnie będzie ich co najmniej kilka razy więcej.

To nie jedyna ciekawa oferta kulturalna Biedronki w najbliższym czasie. Oprócz książek polskich autorów od 16 października w sklepach sieci będą dostępne również audiobooki polskich komiksów.

Biedronkaksiążkihandel
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (268)