Obywatelstwo USA za 500 tys. dolarów. I dostaniesz jeszcze odsetki

Licencjonowany przez rząd USA Cleveland International Fund (CIF), fundusz typu private equity, poszukuje inwestorów z Polski zainteresowanych uzyskaniem amerykańskiego obywatelstwa. To pierwsza tego typu instytucja kierująca swoją ofertę do Polaków. Dotychczas z CIF korzystali głównie Chińczycy.

Teraz wizę i prawo pobytu w USA może uzyskać 10 inwestorów z Polski, którzy zdecydują się zainwestować 500 tys. dolarów. - Obowiązuje zasada: kto pierwszy, ten lepszy - mówi Artur Chabowski z CIF. - Chcemy pozyskać inwestorów, którzy mogliby dokonać wpłaty do końca listopada tego roku - dodaje.

Zainteresowane osoby powinny kontaktować się z polskim biurem Cleveland International Fund.

Jak zdobyć amerykańskie obywatelstwo?

Zasady skorzystania z oferty CIF są proste, choć niekoniecznie łatwe do spełnienia. Podstawowym warunkiem jest posiadanie odpowiedniej sumy, którą trzeba wpłacić do funduszu na 5 lat. Potencjalni inwestorzy są sprawdzani i weryfikowani przez fundusz m.in. pod względem legalności źródeł pieniędzy. Jeżeli wniosek zostanie przyjęty, inwestor dostaje wizę imigracyjną do USA, następnie zieloną kartę, a potem ubiegać może się o przyznanie obywatelstwa.

Jak poinformowali na konferencji prasowej przedstawiciele CIF z ok. 200 osób dotychczas biorących udział w programie tylko jedna nie uzyskała obywatelstwa.

- W ramach programu EB-5 rząd USA może przyznać ok. 20 tys. wiz rocznie - mówi Artur Chabowski z CIF. - To jest oddzielna, szybka ścieżka wizowa.

Pieniądze pracują, dzieci się uczą

Pieniądze wpłacone do funduszu przez inwestorów z Polski wezmą udział w finansowaniu inwestycji developerskiej w Cleveland. CIF gwarantuje, że stopa zwrotu inwestycji wyniesie ok. 3 proc. rocznie. Odsetki będą wypłacane co roku. Co prawda kilkanaście tysięcy dolarów zapewne nie wystarczy do utrzymania rodziny w Stanach, ale z pewnością nie można mówić o zamrożeniu środków. Zresztą w programie nie chodzi o zapewnienie wysokich odsetek, tylko o bezpieczną inwestycję w rozwojowe projekty.

Dla inwestorów główną wartością dodaną jest możliwość legalnego pobytu i uzyskania amerykańskiego obywatelstwa. Program obejmuje rodzinę inwestora wraz z dziećmi poniżej 21 roku życia. Jest to o tyle istotne, że potomstwo inwestorów od początku trwania programu będzie traktowane na równi z amerykańskimi dziećmi w kwestii dostępu do amerykańskiej edukacji.

Choć inwestycja w CIF, jak przekonują przedstawiciele funduszu, jest bardzo bezpieczna, to trzeba pamiętać, że wszystkie transakcje dokonywane są w amerykańskiej walucie. - Inwestorzy wpłacają dolary i dostaną zwrot kapitału w dolarach, dlatego ryzyko kursowe znajduje się po ich stronie - przyznaje Artur Chabowski.

Ameryka ściąga bogatych imigrantów

Polska emigracja do USA ma długą historię, a Amerykanie polskiego pochodzenia stanowią jedną z większych grup w społeczeństwie. W ramach współpracy z CIF w najbliższym czasie obywatelstwo może dostać kolejnych 10 Polaków. W tym programie imigracyjnym chodzi bowiem bardziej o jakość imigrantów niż ich ilość.

Utworzony w 1990 r. przez Kongres USA program inwestycyjno-imigracyjny EB-5 ma na celu pozyskanie kapitału zagranicznego do finansowania projektów biznesowych, przede wszystkim w wolniej rozwijających się regionach. Nadzór nad przebiegiem programu sprawują dwie amerykańskie agendy rządowe. Cleveland International Fund to jedną z instytucji działających w ramach tego programu.

- Nie jesteśmy jedyni na świecie, ale jesteśmy jedynymi którzy działają w Polsce - mówi Rafał Sokół z CIF. Jak podkreśla Polska jest krajem pilotażowym dla całego regionu Europy Środkowo-Wschodniej.

Warto zauważyć, że USA nie są jedynym państwem, które prowadzi tego typu politykę imigracyjną. Podobne rozwiązania stosują choćby Kanada, Australia, a nawet Węgry.