Wybrano najlepsze piwo! (Na razie) jest kompletnie nieznane

Najlepsze piwo domowe uwarzył Andrzej Miller ze Szczecina. To jego złocisty trunek zdobył tytuł Grand Championa Birofilia 2012. W nagrodę zwycięzca będzie mógł uwarzyć go ponownie. Tym razem jednak nie w domowej kuchni, a w Brackim Browarze Zamkowym w Cieszynie. Piwo trafi do sklepów 6 grudnia.

Obraz
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

Na Festiwalu Biofilia w Żywcu właśnie rozstrzygnięty został Konkurs Piw Domowych. Piwa oceniano w 10 kategoriach: Bitter, Dry stout, Pils niemiecki, Witbier, Hefeweizen, California Common, Amerykańskie IPA, Rauchbock, Belgijskie Ciemne Mocne Ale, Barleywine. Najlepsze z każdej kategorii startowało potem do tytułu Grand Champion 2012. Konkurencja była spora, bo zgłoszono łącznie do konkursu 371 piw ze 131 browarów domowych. Tym razem sędziowie za najlepsze uznali piwo w stylu koźlak wędzony, czyli Rauchbock, uwarzone przez Andrzeja Millera - piwowara ze Szczecina, który piwa górnej fermentacji przygotowuje we własnym domu, a dolnej fermentacji w piwniczce swojego ojca.
W nagrodę przed Millerem otworem stanie Bracki Browar Zamkowy w Cieszynie, gdzie przygotuje on piwo kilka tysięcy razy większej skali. Za pół roku trafi ono do wybranych sklepów i każdy chętny będzie mógł go spróbować. Zwycięzca ubiegłorocznej edycji konkursu, Jan Szała, przygotował według własnej receptury 750 hl piwa, które zostało rozlane do 217 824 butelek.

Czy tegoroczne piwo mogłoby już na stałe znaleźć miejsce na sklepowych półkach? - Nie wykluczamy tego, jeśli sprzedałoby się szybko - mówi Sebastian Tołwiński, rzecznik prasowy Grupy Żywiec.

W czasie Birofiliów prezentowano nie tylko wyroby domowe, ale także restauracyjne. Z kolei towarzysząca festiwalowi Aleja Piw była najlepiej zaopatrzonym w złocisty trunek miejscem w Polsce. Można było tam spróbować ponad 350 piw, w tym z miejsc, które nam z piwem raczej się nie kojarzą, jak np. Trynidad, Mauritius czy Sri Lanka. Dwudniowy festiwal dla piwowarów był też okazją do udziału w warsztatach warzenia piwa, gdzie mogli się uczyć sztuki od najlepszych. Dla maniaków browarnictwa ważna była też giełda etykiet, na której wymieniano się swoimi zbiorami. Łącznie na tegoroczne święto piwa w Żywcu zjechało 4 tys. ludzi.

Obraz
© Birofilia / mat. prasowe

Wybrane dla Ciebie

Pięć zawodów przyszłości. Ci pracownicy mają być rozchwytywani
Pięć zawodów przyszłości. Ci pracownicy mają być rozchwytywani
Dramatyczna sytuacja na rynku ziemniaków. "Są sprzedawane za bezcen"
Dramatyczna sytuacja na rynku ziemniaków. "Są sprzedawane za bezcen"
Te naczynia z Pepco groźne dla zdrowia. Kupiłeś? Zniszcz lub zwróć
Te naczynia z Pepco groźne dla zdrowia. Kupiłeś? Zniszcz lub zwróć
Nastolatek wyłudził 600 tys. zł. Zakładał garnitur i udawał adwokata
Nastolatek wyłudził 600 tys. zł. Zakładał garnitur i udawał adwokata
Podhalański Patrol Budowlany. Tak walczą z patodeweloperką w Zakopanem
Podhalański Patrol Budowlany. Tak walczą z patodeweloperką w Zakopanem
Gdzie wyrzucić styropian po telewizorze albo lodówce? Oto odpowiedź
Gdzie wyrzucić styropian po telewizorze albo lodówce? Oto odpowiedź
Problemy giganta. Makro zamyka cztery hale w Polsce
Problemy giganta. Makro zamyka cztery hale w Polsce
Już omijają nowe prawo. Były radny zrobił akcje w markecie
Już omijają nowe prawo. Były radny zrobił akcje w markecie
Butelka wody Ustronianka wywołała burzę. Mamy komentarz Kauflandu
Butelka wody Ustronianka wywołała burzę. Mamy komentarz Kauflandu
Duża zmiana w Biedronce. Klienci szybko ją zobaczą
Duża zmiana w Biedronce. Klienci szybko ją zobaczą
To już plaga na Podlasiu. Rolnicy znajdują niebezpieczne przedmioty
To już plaga na Podlasiu. Rolnicy znajdują niebezpieczne przedmioty
Nocowanie w studio. Wyjazd busem. Nietypowa oferta pracy dla Polaków
Nocowanie w studio. Wyjazd busem. Nietypowa oferta pracy dla Polaków