Trwa ładowanie...

Jest decyzja! Więcej dni wolnych. Nie tylko w święto Trzech Króli.

Trybunał Konstytucyjny podjął długo oczekiwaną decyzję. W swoim werdykcie uznał, że uznał, że przepis art. 130 § 21 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 roku - Kodeks pracy jest niezgodny z art. 32 ust. 1 i 2 oraz zgodny z art. 66 ust. 2 Konstytucji RP. Oznacza to, że za święto w dzień wolny od pracy należy się dodatkowy dzień wolny.

Jest decyzja! Więcej dni wolnych. Nie tylko w święto Trzech Króli.Źródło: Jupiterimages
d2j9o24
d2j9o24

Trybunał Konstytucyjny podjął długo oczekiwaną decyzję. W swoim werdykcie uznał, że przepis art. 130 § 21 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 roku - Kodeks pracy jest niezgodny z art. 32 ust. 1 i 2 oraz zgodny z art. 66 ust. 2 Konstytucji RP. Oznacza to, że za święto w dzień wolny od pracy należy się dodatkowy dzień wolny.

Trybunał nie określił żadnego okresu przejściowego, a ponieważ wyrok jest ostateczny, więc przepis straci moc z chwilą opublikowania wyroku w Dzienniku ustaw - wynika z sentencji wtorkowego wyroku ogłoszonej przez sędziego Stanisława Biernata. TK uznał jednocześnie, że przepis nie narusza konstytucyjnej zasady prawa do wolnego dnia w święto - wynika z wtorkowego orzeczenia.

W uzasadnieniu wyroku sprawozdawca sędzia TK Andrzej Wróbel przypomniał, że już na etapie prac nad ustawą strona rządowa zgłaszała wątpliwości konstytucyjne. Trybunał uznał wątpliwości dotyczące zasady równości podmiotów. W ocenie TK zakwestionowany przepis bezpodstawnie różnicuje liczbę dni wolnych od pracy przysługujących pracownikom.

"Zgodnie z art. 14 kodeksu pracy oraz art. 66 ust. 2 konstytucji wszyscy pracownicy mają prawo do określonych w ustawie dni wolnych od pracy. W związku z tym ustawowe ograniczenie liczby dni wolnych od pracy w danym okresie rozliczeniowym powinno w równej mierze dotyczyć wszystkich pracowników i być oparte na racjonalnych i zobiektywizowanych, a także przewidywalnych kryteriach" - uzasadniał sędzia Wróbel.

d2j9o24

Przez nieprecyzyjne przepisy niektórzy musieli pracować nawet 10 dni więcej od pozostałych. Na zmianach zyskają pracownicy, stracą przedsiębiorcy i Skarb Państwa.

- Wyrok oznacza, że wracamy do zasad sprzed nowelizacji wprowadzającej wolne w święto Trzech Króli: za każde święto, które przypada w dzień wolny - poza niedzielą - pracownicy otrzymają dodatkowy dzień wolny od pracy - tłumaczył poseł Jerzy Kozdroń (PO), który w Trybunale bronił uchylonych przepisów.

- Uznanie przez TK obowiązujących przepisów za niezgodne z konstytucją będzie wymagało szybkiego wprowadzenia innych rozwiązań, które na pewno uelastycznią regulacje dotyczące rozliczania czasu pracy - uważa Wioletta Ziółkowska reprezentująca Pracodawców RP.

Zdaniem ekspertki trzeba zastanowić się nad cofnięciem regulacji ustanawiającej święto Trzech Króli dniem wolnym od pracy. Przedstawicielka Pracodawców RP była zdania, że Polskiej gospodarki i pracodawców nie stać na takie obciążenia w postaci dodatkowego dnia wolnego.

d2j9o24

- Od początku byliśmy przeciwni ustanowieniu dnia wolnego w święto Trzech Króli, bo jak wynika z wyliczeń, to powoduje straty dla PKB na poziomie 1,5 proc. Przypomnijmy, że wolne w tym terminie wiąże się z dodatkowymi przestojami w przedsiębiorstwach i wydłużeniem okresów urlopowych w okresie poświątecznym i noworocznym - wyjaśniła.

Podobnego zdania była Grażyna Spytek-Bandurska z PKPP Lewiatan. Jej zdaniem w Polsce i tak mamy stosunkowo dużą liczbę dni wolnych, a to przekłada się na konsekwencje ekonomiczne dla naszej gospodarki.
- Im więcej dni wolnych, tym mniejsze wpływy pracodawców i jednoczesny wzrost ich kosztów. Nie jest dobrym rozwiązaniem, żeby ta liczba dni wolnych była zwiększana, zwłaszcza w tym okresie rosnącej konkurencji i spowolnienia gospodarczego, kiedy musimy dbać o swoją pozycję - dodała Spytek-Bandurska.

Przedstawiciele związków zawodowych i pracodawców z niecierpliwością czekali na rozstrzygnięcie w sprawie dni wolnych przysługujących za święta. Wniosek do TK o wyjaśnienie tej kwestii złożył NSZZ "Solidarność" po tym jak w 2010 roku wprowadzono dzień wolny w święto Trzech Króli, zabierając przy tym inne należące się dotąd dni wolne za święta przypadające np. w sobotę.

d2j9o24

- Nasze zarzuty wobec obowiązujących przepisów dotyczą sprzeczności z Konstytucją, a przede wszystkim z zasadą równego traktowania. Od półtora roku dodatkowo naruszane jest prawo do dni wolnych od pracy, tych dni ustawowo wolnych, które mają swój cel np. religijny lub państwowy. Ostatni zarzut dotyczy natomiast łamania zasady, że pracownikowi przysługuje wolna sobota, której podstawą ustanowienia było prawo do wypoczynku - mówił wcześniej dr hab Marcin Zieleniecki reprezentujący NSZZ "Solidarność".

Obowiązująca wcześniej zasada zakładała, że za święto przypadające w dniu wolnym od pracy, niezależnie od sposobu ustalania grafików w firmie, pracownikowi należy się jego odbiór w innym dniu. Przedstawiciele związkowców liczą, że teraz uda się powrócić do poprzedniego sposobu naliczania czasu pracy, tym bardziej, że Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej nie wykluczało takiej możliwości. Wszystko zależało od tego, czy TK uzna przepisy za niezgodne z konstytucją. Tak się stało, więc MPiPS jest gotowe przywrócić obowiązujący do 2010 roku sposób rozliczania czasu pracy.

Pretekstem do zabrania dodatkowych dni wolnych za święta była walka niektórych środowisk o to, by w święto Trzech Króli nie trzeba było chodzić do pracy. Choć postulaty zostały spełnione, to posłowie przy okazji nowelizacji pozbawili niektóre grupy pracowników nawet 10 wolnych dni w roku. Jak to możliwe? Wszystko zależy od harmonogramu czasu pracy ustalonego przez przedsiębiorcę. Z informacji przekazywanych przez pracowników wielu firm wynika, że pracodawcy celowo tak ustawiali grafiki, by święta wypadały właśnie w dni niepracujące. W ten sposób nie musieli oddawać dodatkowego dnia wolnego, a tym samym nie był zachowany pięciodniowy tydzień pracy. Tym samym nie ulegał obniżeniu o 8 godzin wymiar czasu pracy pracownika, co oznaczało oszczędności dla przedsiębiorców. Jedynym sposobem wyrównania tej dysproporcji było odpracowanie tego dnia w innym terminie, do czego pracownicy są zobowiązani.

d2j9o24

- Ustawodawca w różny sposób traktuje osoby, pracowników, którzy mają stały rozkład czasu pracy i zmienny rozkład czasu pracy. Ich czas na odpoczynek może przypadać na różne dni tygodnia, a co za tym idzie nie jest zachowany pięciodniowy tydzień pracy. Niektórzy z nich tracą na tym należący się im dzień wolny, a nawet kilka w roku. To się kłóci z zasadą dnia ustawowo wolnego od pracy - wskazywał Marcin Zieleniecki.

Przedstawiciel związkowców stwierdził, że największe problemy z obowiązującymi przepisami są w tych firmach, w których nie działają związki zawodowe. To oznacza, że pracodawca ma swobodę w ustalaniu grafików i tzw. wolnych sobót, które mogą przypadać w inny dzień tygodnia, w zależności od potrzeb firmy.

Na werdykt TK czekali także przedstawiciele pracodawców. Grażyna Spytek-Bandurska z PKPP Lewiatan podkreślała, że istnieje konieczność zmiany obowiązujących przepisów, bo system prawa powinien być jednolity i taki sam wobec wszystkich pracowników.
- Jeżeli pojawiła się taka sytuacja, że niektórzy pracownicy mają więcej dni wolnych, inni mniej, a wszystko przez taki zapis prawa i możliwość organizowania czasu pracy wedle uznania pracodawcy, to do takich nierówności w praktyce może dochodzić - zgadza się przedstawicielka PKPP Lewiatan.

Wioletta Ziółkowska reprezentująca Pracodawców RP zwróciła uwagę, że jeszcze w trakcie prac legislacyjnych wszystkie strony konsultacji społecznych sygnalizowały, że taki kształt przepisów może prowadzić do nadużyć.
- Nasze uwagi niekoniecznie zostały uwzględnione w tej kwestii, zresztą podobnie było z uwagami MPiPS oraz pozostałych partnerów społecznych - powiedziała Wioletta Ziółkowska.

d2j9o24
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2j9o24