Tak będziesz rozliczać swój PIT

Rząd znów zamieszał w przepisach podatkowych. Zlikwidowano ulgę internetową, ograniczono ulgę na dzieci oraz znacznie ograniczono zasady stosowania 50 proc. kosztów uzyskania przychodu dla twórców. Jak zatem powinniśmy się rozliczać z fiskusem?

Tak będziesz rozliczać swój PIT
Źródło zdjęć: © newspix | Damian Burzykowski

03.01.2013 | aktual.: 16.12.2015 16:17

Rząd znów zamieszał w przepisach podatkowych. Zlikwidowano ulgę internetową, ograniczono ulgę na dzieci oraz znacznie ograniczono zasady stosowania 50 proc. kosztów uzyskania przychodu dla twórców. Jak zatem powinniśmy się rozliczać z fiskusem?

Ministerstwo Finansów przygotowało w 2012 roku projekt zmian w PIT. Został on uchwalony przez Sejm 12 października, a 6 dni później - po wprowadzeniu sześciu poprawek - również przez Senat. Ostatecznie Sejm przyjął zmienione przepisy podatkowe 24 października. 11 listopada nowelizację podpisał Prezydent.
Nowe przepisy weszły w życie 1 stycznia 2013 roku. Na nowych zasadach będziemy się rozliczać dopiero na początku 2014 roku.

Wprowadzono następujące zmiany:

1) Ograniczenie ulgi na dzieci

Do tej pory rodzice mogli odliczać od podatku 1112,40 zł rocznie za każde dziecko małoletnie. Zgodnie ze znowelizowanymi przepisami ulga prorodzinna nie będzie przysługiwała tym podatnikom, którzy posiadają jedno dziecko i których dochód po odliczeniu składek na ubezpieczenie społeczne przekroczy 112 tys. zł rocznie. Nieważne będzie, czy podatnicy są małżeństwem, czy też nie.

Podatnik z dwójką dzieci nie odczuje żadnych zmian - w jego przypadku nie zmieni się nic. Ulga ta będzie wynosić 92,67 zł za każdy miesiąc (1112,04 zł za 12 miesięcy).

Dopiero ci podatnicy, którzy posiadają więcej niż dwójkę dzieci, odczują na swojej skórze pozytywne zmiany. W 2013 roku ulga prorodzinna na trzecie dziecko zwiększy się o 50 proc. Wyniesie więc 139,01 zł za miesiąc, czyli 1668,12 zł za 12 miesięcy. Rodzice z trójką dzieci odliczą więc 3892,12 zł, czyli 556 zł niż rok wcześniej.

Ulga na czwarte dziecko (i każde kolejne) natomiast wyniesie od 2013 roku aż 185,34 zł na miesiąc. W całym roku wyniesie więc ona 2224,08 zł za cały rok bez względu na wysokość uzyskanych dochodów.

2) Likwidacja ulgi internetowej

Do tej pory (do końca 2012 roku) można było odliczyć maksymalnie 760 zł rocznie. Dotyczyło to każdej osoby fizycznej, która ponosiła wydatki na Internet. Nowe przepisy obowiązujące od początku tego roku ograniczają stosowanie tej ulgi.

Osoba, która nie korzystała do tej pory z ulgi internetowej, będzie mogła z niej skorzystać jedynie w dwóch kolejno po sobie następujących latach podatkowych. Dla osób, które po raz pierwszy skorzystają z ulgi przy wypełnianiu zeznania podatkowego za 2012 rok, pozostanie skorzystanie z tej ulgi jeszcze jedynie w 2013 roku.

3) Ograniczenie stosowania 50 proc. kosztów uzyskania przychodu

Do stosowania 50 proc. kosztów uzyskania przychodu mają prawo m.in. dziennikarze, artyści czy naukowcy. Do tej pory koszty takie można było stosować bez ograniczeń (pamiętając jedynie, iż oblicza się je od przychodu pomniejszonego o potrącone przez płatnika w danym miesiącu składki ZUS, których podstawę wymiaru ten przychód stanowi).

Od 2013 roku będą oni mogli korzystać z takich kosztów według nowych przepisów. Uchwalona nowelizacja zakłada, iż 50 proc. koszty uzyskania przychodu nie będą mogły być wyższe niż 42764 zł, a więc połowa kwoty stanowiącej górną granicę pierwszego przedziału skali podatkowej, który wynosi 85528 zł.

Po przekroczeniu tego limitu, koszty uzyskania przychodu liczone będą wg stawki 20 proc.

4) Zmiany w karcie podatkowej

Dla osób, które stosują uproszczoną formę opodatkowania w formie karty podatkowej, również mamy nie najlepszą wiadomość. Stawki karty podatkowej jak co roku podwyższane są w stopniu odpowiadającym wskaźnikowi wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych w okresie pierwszych trzech kwartałów roku poprzedzającego rok podatkowy w stosunku do tego samego okresu roku ubiegłego. Jako że w 2012 roku wzrost cen w pierwszych trzech kwartałach wyniósł 4 proc., to o tyle samo więc wzrosną stawki tej karty.

To jednak wszystko czeka nas dopiero przy rozliczaniu się z fiskusem za rok 2013, a więc dopiero w roku 2014.

A co z tegorocznym PIT-em?

W rozliczeniu za rok 2012 stosujemy przepisy przed zmianami. Mamy jednak dodatkowe narzędzia, dzięki którym nasze zobowiązanie może być znacznie niższe. Z początkiem roku 2012 wprowadzono bowiem IKZE - indywidualne konto zabezpieczenia emerytalnego.

W przypadku IKZE górne ograniczenie wpłat w danym roku kalendarzowym będzie wynosiło 4 proc. podstawy wymiaru składki na ubezpieczenie emerytalne za rok poprzedni, czyli w przypadku osób pracujących na podstawie umowy o pracę, wynagrodzenie brutto z ubiegłego roku.

Warto jednak wspomnieć, że takie ograniczenie nie dotyczy gorzej zarabiających. Każdy, którego dochód odpowiadający 4 proc. podstawy składki ubezpieczenia nie przekroczy 12-krotności minimalnego wynagrodzenia za pracę, może uzupełnić swój wkład w IKZE do wysokości 4 proc.

Wprowadzono przy tym górny limit wpłat i nie będą one mogły przekroczyć 4 proc. kwoty ograniczenia rocznej podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe (30-krotności przeciętnego wynagrodzenia), która jest ustalana co roku, a w 2011 roku wynosi 100 770 zł. Zatem przy 4-procentowym limicie maksymalna wpłata na IKZE nie mogłaby przekroczyć 4030,80 zł.

Wiadomo wszem i wobec, że pewne na tym świecie są dwie rzeczy - śmierć i podatki. Osoby rozliczające się w Polsce będą musiały zaakceptować zmiany i rozliczać się wg nowych przepisów.

przepisy2012zmiany podatkowe
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)