Świat rozmawia o gospodarce w Davos

Rusza Światowe Forum Ekonomiczne w Davos. Jak co roku najbardziej wpływowi ekonomiści, przedsiębiorcy oraz politycy będą rozmawiać o problemach gospodarczych świata.

Forum zainauguruje przemówienie kanclerz Niemiec Angela Merkel. Do szwajcarskiego kurortu zjedzie 2600 wysokich rangą polityków, biznesmenów, naukowców i działaczy społecznych.

Tegoroczny szczyt będzie wyjątkowo gorący ze względu na pogrążającą się w kryzysie Europę. Nie mniej istotnym problemem jest coraz większe niezadowolenie z nierównego podziału dochodu. Problem ten dotyczy już nie tylko biedniejszych gospodarek, ale zaczyna doskwierać także społeczeństwom krajów rozwiniętym.

- Gromadzenie bogactwa przez wąską grupę ludzi jest zjawiskiem negatywnym i musimy wypracować koncepcję zmiany tej sytuacji. Chodzi o to, aby stworzyć lepszy model gospodarki - mówi Robert Greenhill, dyrektor zarządzający Światowego Forum Ekonomicznego.

W Davos nie podejmuje się żadnych decyzji, lecz wypracowuje koncepcje rozwiązania problemów. Ważną funkcją szczytu jest prezentacja idei mających służyć lepszemu ułożeniu ładu gospodarczego na świecie.

Polskę mają reprezentować prezydent Bronisław Komorowski, szef NBP Marek Belka oraz prezes GPW Ludwik Sobolewski.

Przeciwnicy dorocznych spotkań są zdania, że to forum, na którym spotykają się ludzie odpowiedzialni za nierówności społeczne, biedę, zanieczyszczenie środowiska oraz wszystkie inne negatywne skutki systemu kapitalistycznego.