Gospodarka Polski kwitnie!
W czwartym kwartale PKB w Polsce wzrósł o 4,3 proc. rok do roku - podał w czwartek Główny Urząd Statystyczny. Analitycy oczekiwali, że będzie to 4,2 proc.
- Ten wynik cieszy. Należy zauważyć, że czwarty kwartał był podobny do trzeciego. Widać, że poziom rozwoju jest stabilny - podkreśla Ignacy Morawski, główny ekonomista Polskiego Banku Przedsiębiorczości.
Zdaniem Piotra Bielskiego, ekonomisty BZ WBK, gusowskie dane są zgodne z oczekiwaniami. - Mieliśmy dobry rok w gospodarce - konstatuje. Jego zdaniem należy zwrócić uwagę na wyraźną zmianę struktury PKB. - Na początku zeszłego roku bardzo wyraźnie ważyły konsumpcja i popyt konsumentów wewnątrz kraju. Pod koniec roku sytuacja ma się zupełnie inaczej. Zwiększyła się rola inwestycji. To cecha raczej pozytywna - tłumaczy.
Ignacy Morawski z PBP również zwraca uwagę na niższą konsumpcję. Jego zdaniem sytuację ratuje utrzymujący się na wysokim poziomie eksport oraz rosnące inwestycje. - Wydaje się, że to jest główny powód tego, że wzrost był bliższy górnym poziomom oczekiwań. Nasz wzrost ma zrównoważoną strukturę. Spadek dynamiki jednego elementu równoważy wzrost dynamiki innego. To dobrze wróży na przyszłość - konkluduje Ignacy Morawski.
Piotr Bielski z BZ WBK zgadza się z opinią, że w 2012 roku nie ma szans na utrzymanie tak wysokiego tempa rozwoju. - Na tle jednak innych państw nadal będziemy wyglądać bardzo dobrze. W Polsce nie ma zagrożenia recesją - zapewnia.
Złoty w reakcji na dane GUS zaczął minimalnie zyskiwać. Kurs euro, które kosztowało już dzisiaj 4,1376, spadł do 4,1376. Dolar kosztował przed 11. 3,08, a frank szwajcarski 3,42 zł.