Trwa ładowanie...

Kopacz o nagrodach dla Prezydium Sejmu: mam prawo oceniać pracowników

Marszałek i wicemarszałkowie Sejmu otrzymali nagrody za 2012
rok

Kopacz o nagrodach dla Prezydium Sejmu: mam prawo oceniać pracownikówŹródło: PAP
d38kbil
d38kbil

Mam prawo, a wręcz obowiązek oceniać pracę swoich pracowników, doceniać tych, którzy pracują dobrze i karać tych, którzy pracują gorzej - powiedziała marszałek Ewa Kopacz, odnosząc się do doniesień prasowych nt. nagród przyznanych członkom Prezydium Sejmu.

Jak napisał w środę "Super Express", marszałek i wicemarszałkowie Sejmu otrzymali nagrody za 2012 rok. Łącznie jest to blisko 250 tys. złotych. Kopacz otrzymała 45 tys. złotych, wicemarszałkowie: Cezary Grabarczyk (PO), Marek Kuchciński (PiS), Wanda Nowicka (RP), Eugeniusz Grzeszczak (PSL) i Jerzy Wenderlich (SLD) - po 40 tys. złotych.

"To jest przede wszystkim miejsce, w którym tworzy się prawo, ale jest to również zakład pracy. Kierownik zakładu pracy, a takim kierownikiem jest marszałek Sejmu, ma prawo, a wręcz obowiązek oceniać pracę swoich pracowników, doceniać tych, którzy pracują dobrze i karać tych, którzy pracują gorzej" - powiedziała w środę Kopacz na konferencji prasowej, pytana czy nagrody dla Prezydium Sejmu są etyczne w warunkach kryzysu ekonomicznego.

d38kbil

Jak podkreśliła marszałek, "jeśli będzie zakaz tego rodzaju czynności, zgodnie z obowiązującymi aktami prawnymi, będzie można zadać pytanie, czy jest to słuszne czy niesłuszne". "Dzisiaj wypełniłam tylko swoją rolę, którą polecił mi Sejm" - mówiła.

"Państwo (dziennikarze) oceniacie naszą pracę, ja oceniam pracę wicemarszałków i oceniłam tę pracę wysoko" - podkreśliła marszałek Sejmu. Jak zauważyła, poprzedni marszałkowie "też mieli to prawo, korzystali z tego praca i oceniali swoich wicemarszałków".

MA

d38kbil
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d38kbil