Miały być łatwy handle przez sieć. Skończyło się na sporej dziurze na koncie
Dwóch mieszkańców województwa lubelskiego straciło pokaźne kwoty. Mężczyźni zostali oszukani przez internet w trakcie próby sprzedaży i zakupu przez sieć. Mieszkaniec Puław chciał sprzedać buty, a 45-latek z gminy Kurów chciał kupić materiały budowlane. Wystarczyła chwila i obydwaj stracili oszczędności.
Spory niefart dwóch mieszkańców województwa lubelskiego. Mieszkający w Puławach mężczyzna stracił prawie 10 tys. zł, a 29-latek z gminy Kurów stracił ponad 14 tys. zł. Obydwaj mężczyźni padli ofiarą internetowych oszustów.
Chciał sprzedać buty, stracił 10 tys. zł
Puławianin stracił blisko 10 tys. zł po tym, jak na internetowej platformie handlowej działającej lokalnie, chciał sprzedać buty.
- Odezwał się do niego rzekomy kupujący, który twierdził, że dokonał wpłaty za buty i wysyła mu link do potwierdzenia. Aby otworzyć link, mieszkaniec Puław musiał zainstalować program do zdalnego sterowania urządzeniami. Gdy to zrobił, zalogował się na swoje konto. Nie przewidział, że w ten sposób umożliwia dostęp do konta oszustowi, który natychmiast dokonał wypłaty blisko 10 tys. zł – mówi Ewa Rejn-Kozak z Komendy Powiatowej Policji w Puławach.
Oszuści wyłudzają dane, oszukani zostają z kredytem. Jak się chronić?
Zamiast zakupów 14 tys. zł na minusie
Kolejne oszustwo dotyczyło 29-letniego mieszkańca gminy Kurów. Mężczyzna chciał kupić materiały budowlane, na które wpłacił ponad 14 tys. zł zaliczki.
- Niestety okazało się, że firma, którą znalazł w internecie, nie istnieje, a kontakt ze sprzedającym się urwał, gdy tylko wpłynęły pieniądze – mówi Rejna-Kozak.