Trwa ładowanie...

Moda na jazdę pożyczonymi rowerami pod znakiem zapytania. Odwidziało nam się?

Miejska koncepcja rowerów pożyczanych na minuty i odstawianych po odbyciu podróży nie wszędzie zdała egzamin. Czyżby moda na nie miała mijać?

Moda na jazdę pożyczonymi rowerami pod znakiem zapytania. Odwidziało nam się?Źródło: PAP, fot: Marcin Obara
d1ypgis
d1ypgis

Bez roweru miejskiego są Kraków i Trójmiasto. Jak pisaliśmy w money.pl, BikeU - operator rowerów miejskich Wavelo w Krakowie - ogłosił, że wycofuje się ze stolicy Małopolski. W oficjalnym komunikacie BikeU wyjaśniał, że zawiódł model biznesowy, a rosnąca popularność elektrycznych hulajnóg na minuty tylko pogorszyła sprawę. Z kolei w Trójmieście Zarząd Obszaru Metropolitalnego Gdańsk-Gdynia-Sopot (OMGGS) wypowiedział umowę firmie NB Tricity, która była operatorem systemu rowerów Mevo.

Nie wiadomo, co będzie w Warszawie - obecny system ma działać do 2021 r.

Aż 87 proc. działających dziś sieci najmu rowerów (tzw. bike-sharingu) ma kłopot - ich jednoślady są pożyczane coraz rzadziej, czytamy w "Rzeczpospolitej". Jak dowiedziała się "Rz", średnio spadki sięgają niemal 20 proc. Średnio, bo w Bydgoszczy i Poznaniu spadki przekraczają 30 proc.

Obejrzyj także: Budowa CPK i kontrowersyjny projekt kolejowy. "Powinni to lepiej narysować"

Na mniejszą popularność rowerów ma wpływ, zdaniem ekspertów, z którymi rozmawiała gazeta, pojawienie się skuterów czy elektrycznych hulajnóg na minuty.

d1ypgis

W ubiegłym roku prognozy mówiły, że nawet pięciokrotnie wzrośnie liczba wynajmowanych na minuty skuterów i hulajnóg w polskich miastach do 2025 roku. W tym samym czasie podwoi się też liczba aut i rowerów na minuty, szacowano jednocześnie.

Przed nami nowy sezon na jednoślady. Czas pokaże, jakie pojazdy będziemy wybierać, ale konkurencja jest coraz większa.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

d1ypgis
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1ypgis