Trwa ładowanie...

Nie chcesz pracować za biurkiem? Sprawdź nietypowe ogłoszenia

Praca nie musi być nudna. Może być oryginalna, intrygująca, zabawna, twórcza. Jak bardzo, wystarczy spojrzeć na ogłoszenia dla potencjalnych pracowników. Decydując się na podjęcie zajęcia, można połączyć pożyteczne z przyjemnym

Nie chcesz pracować za biurkiem? Sprawdź nietypowe ogłoszeniaŹródło: © W. Heiber Fotostudio - Fotolia.com
d36w7q2
d36w7q2

Praca nie musi być nudna. Może być oryginalna, intrygująca, zabawna, twórcza. Jak bardzo, wystarczy spojrzeć na ogłoszenia dla potencjalnych pracowników. Decydując się na podjęcie zajęcia, można połączyć pożyteczne z przyjemnym.

Amatorów gorących używek pracodawca zachęca: "Lubisz pić kawę i herbatę? To oferta dla Ciebie!! Każdy człowiek codziennie wypija chociaż jedną filiżankę herbaty lub kawy. Nowo utworzona polska firma produkująca kawę, która jest wypalana w Polsce oraz herbatę produkowaną w naszym ojczystym kraju, szuka osób które chciałyby zacząć współpracę". Firma stawia, jak zapewnia w ofercie, na polskie produkty i na promowanie polskiej żywności. Na czym miałaby polegać współpraca? Tego ogłoszeniodawca nie doprecyzował. Być może nie chodzi o wypicie - w ramach testowania - hektolitrów napojów, a o reklamowanie produktu. Zainteresowany kandydat otrzyma szczegóły dopiero w informacji zwrotnej.

Za to zapewne sporo kawy z termosu napije się osoba, która zgłosi się do projektu pod intrygującym tytułem: "Pomiary napełnień i ankietyzacja w pociągach - dzienne i nocne". W ogłoszeniu pracodawca precyzuje zakres obowiązków:

- jeżdżenie wskazanymi pociągami, - liczenie pasażerów wsiadających i wysiadających, - przeprowadzenie ankiet z pasażerami w każdym pociągu, - wprowadzenie danych z badań do formularza, - (opcjonalnie) jeżdżenie ostatnimi pociągami z Poznania i powrót rano z zapewnionym noclegiem na składzie lub z drużyną konduktorską.

d36w7q2

Nudno nie będzie, a i stawka godzinowa przyzwoita. Ogłoszeniodawca zapewnia (w ofercie) 10 zł netto za godzinę jazdy pociągiem, 30 zł netto za nocleg (w przypadku pracy nocnej) oraz zwrot kosztów biletów. Kto może wsiąść do takich pociągów i zarobić? Osoby z ważną legitymacją studencką, rzetelne, sumienne, punktualne.

Ci studenci, którzy nie lubią podróżować polskimi kolejami mogą się zająć klockami. I to za pieniądze, jako "Instruktor budowy i programowania robotów LEGO dla dzieci". Nie znasz się na LEGO? Nie szkodzi. Firma zapewnia szkolenie z budowy i programowania robotów na zestawach LEGO Mindstorms, RoboRobo. Wystarczy spełnić wymagania pracodawcy: być studentem kierunków technicznych oraz umieć i chcieć przekazywać dzieciom wiedzę z zakresu nauk ścisłych, by potem m.in. prowadzić warsztaty i zajęcia.

- Poszukujemy przede wszystkim studentów ostatniego roku kierunków automatyki, robotyki, programowania czy chemii. Zgłasza się do nas sporo osób i są to przede wszystkim panowie. Mile widziani są byli harcerze, czy wolontariusze. To praca tymczasowa, ale z atrakcyjnym wynagrodzeniem - wyjaśnia Anna Wojcieszczyk z TwojRobot.pl. I dodaje: - Po przeanalizowaniu wszystkich nadesłanych do nas CV kontaktujemy się telefonicznie z wybranymi osobami. Właśnie rozmowa przez telefon wykazuje, czy kandydat umie, a jeśli tak to jak, opowiedzieć o sobie, swoich zainteresowaniach, doświadczeniu, oczekiwaniach. Stawiamy na umiejętności kontaktu z dziećmi. Osoby komunikatywne i elokwentne zapraszamy na spotkanie, a po sprawdzeniu predyspozycji - na szkolenia z doświadczonymi instruktorami.

A jeśli nie klocki, to może domino? Poszukiwani są pracownicy do eventu w stolicy przy układaniu kostek domino. I jak podkreśla pracodawca w ofercie: "To nie są żarty!". A dla niezorientowanych przytacza krótki opis reguły zabawy w domino.

d36w7q2

Zdecydowani na takie zajęcie muszą spełniać określone wymagania, bo pracodawca chce osób: z pewną, opanowaną ręką do układania, cierpliwych, posiadających umiejętność koncentracji oraz odpornych na stres, precyzyjnych i spostrzegawczych.

- Aplikowało do nas kilkudziesięciu kandydatów. Wybrane osoby, które spełniają nasze wymagania zostaną przeszkolone, by później wziąć udział w dużym projekcie - mówi Oliwier Zagumny z Dominostudio. - Oferujemy atrakcyjne wynagrodzenie. Pracodawca zachęca: To ciekawy i ambitny projekt. A do zapłaty dorzuca ciepłe posiłki.

d36w7q2

Natomiast zainteresowanych karierą filmową może zaciekawić oferta "Dodatkowa praca na planie filmowym". Agencja Filmowa w Warszawie szuka osób do roli statystów oraz epizodystów w znanych serialach oraz filmach i reklamach. To kuszące zwłaszcza dla:

- dobrze zbudowanych mężczyzn do roli komisarzy i przestępców,
- atrakcyjnych kobiet,
- osób oryginalnych (tatuaże, dredy, kolczyki),
- fajnych, przebojowych osób w każdym wieku.

Wg agencji doświadczenie przed kamerą jest mile widziane, ale nie wymagane. A jeśli ktoś dysponuje czasem wolnym i chce zobaczyć jak wygląda nagranie „od środka” i jeszcze dorobić sobie do wypłaty może próbować.

d36w7q2

Komu za daleko do Warszawy może spróbować w Gdyni jako "Uczestnik programu na kanale YouTube - >Projekt FIT<". Przygoda, praca i wyzwanie - zachęca ogłoszeniodawca i precyzuje: "Rozpoczynamy zdjęcia do kolejnej cześć programów na kanale YouTube poświęconych zdrowemu żywieniu i ćwiczeniom fizycznym w celu zgubienia wagi". Wymagania są ścisłe, chętna do współpracy osoba powinna być: pozytywna, uśmiechnięta, z dystansem do siebie. Nie krępująca się kamery - rozmowna wręcz gadatliwa i co najważniejsze, firma poszukuje osoby, która nie należy do szczupłych.

Co czeka ją po zatrudnieniu? Nic trudnego: wspólne gotowanie z zawodowym kucharzem i wspólne ćwiczenia z trenerem fitness. Firma obiecuje wynagrodzenie oraz dobra niematerialne, takie jak poznanie nowych ćwiczeń fitness, nowych przepisów dietetycznych, czy poznanie nowych ciekawych osób.

d36w7q2

A może masz "charakterystyczną twarz"? Jeśli tak, ta propozycja może być skierowana do ciebie, bowiem firma z Redy poszukuje osób o nietuzinkowej urodzie. Tatuaże, "wady urody", znaki szczególne mile widziane - zachęca fotograficzne przedsiębiorstwo. I 18-latkowie i 70-latkowie mogą zamieścić swoje portfolio (wykonane przez firmę za darmo) w bazie modeli, która będzie do dyspozycji dla wszystkich firm, szkół filmowych oraz wytwórni filmowych na terenie całej Polski.

Kuszące. Ale gdzie jest zarobek? Zarobki są za sesje zdjęciowe, jeżeli - podkreśla ogłoszeniodawca - twoja osoba zostanie wybrana przez partnerów firmy.

Osoby poszukujące pracy, które nie chcą się zatrudniać w firmach, korporacjach, sklepach, pubach mogą wybierać z innych ofert. Za pieniądze można czytać reklamy w internecie, palić e-papierosy i też na tym zarabiać, czy dodawać posty na stronach internetowych nie wychodząc z domu.

d36w7q2

Powyższe propozycje mogą jednak wydawać się mało ciekawe wobec oferty pewnej firmy z Krakowa. Agencja Marketingowa szuka osoby która...lubi imprezować, pije, pali, a w dodatku ma miły głos (bynajmniej nie po używkach), interesuje się marketingiem, lubi rozmawiać przez telefon, lubi kontakty z ludźmi i łatwo je nawiązuje i ma minimum 150 znajomych na Facebooku. Nieprawdopodobne? Nic bardziej mylnego!

- Chcemy trafić na kogoś, kto jest otwarty. Stąd ta liczba znajomych. Ale też kogoś, kto imprezuje, czyli dobrze się czuje w towarzystwie - mówi Maciej Turkawski, dyrektor firmy i autor ogłoszenia.

Na stronie agencji czytamy: "Pracę rozpoczniesz od płatnego stażu! Twoim zadaniem będzie nawiązywanie nowych kontaktów biznesowych. Jeżeli po trzech miesiącach sprawdzisz się w tym temacie, rozpoczniesz pracę na stanowisku juniorskim (New Business Junior Manager). Tym samym otworzysz sobie drogę kariery w branży marketingowej."I chętnych nie brakuje. Czy to praca marzeń? Dla wielu na pewno.

Prawie tak jak oferta skierowana do niektórych pań: "Jesteś mamą? Dalej lubisz imprezować? PROGRAM TV! Nie przeszkadza ci, że masz małe dziecko, bo kiedy jesteś na imprezie, dziecko jest pod czyjąś opieką? Małżonek jest przeciwny i uważa, że młodej mamie na imprezy chodzić nie wypada? Jeśli jesteś w takiej sytuacji lub znasz kogoś takiego, możesz napisać i podać swoje imię wraz z numerem telefonu. Zadzwonię. Rozmowa do niczego nie zobowiązuje. Szukamy osób z całej Polski. Zwracamy koszty udziału w nagraniu.”

Powyższe ogłoszenia mogą szokować. Dla zdegustowanych przytaczamy anons prasowy, który pojawił się w ubiegłym wieku (pisownia oryginalna): "Polecam się Paniom, których mężowie są chorzy, w podróży, lub na wojnie. Pannom gwarancya bez wszelkich następstw. Pocztówka wystarczy. Przyjdę do domu. Własny system. Wiele pisemnych podziękowań."

Katarzyna Borys,JK,WP.PL

d36w7q2
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d36w7q2