22.12. Warszawa - Rzecznik prasowy Naczelnej Prokuratury Wojskowej informuje:
W dzienniku Fakt z dnia 22 grudnia 2010 roku, ukazał się artykuł autorstwa Magdaleny Rubaj pt. "Prokuratura ujawni zdjęcia ciała prezydenta?", w którym znalazła się informacja jakoby prokuratorzy prowadzący śledztwo nie wykluczają odtajnienia materiałów dotyczących sekcji zwłok pana prezydenta i jego pochówku.
Ta informacja jest nieprawdziwa.
Prokuratorzy nigdy nie zamierzali i nie zamierzają, odtajnić materiałów procesowych dotyczących Pana Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Wypowiedzi cytowane w artykule zamieszczonym w dzienniku Fakt zostały wyrwane z kontekstu. Rzecznik prasowy Naczelnej Prokuratury Wojskowej, w rozmowie z Magdaleną Rubaj, nie użył sformułowania: "nie wykluczamy odtajnienia materiałów dotyczących sekcji zwłok pana prezydenta i jego pochówku". Po pierwsze, w zastrzeżonych aktach śledztwa nie znajdują się materiały dotyczące pochówku Pana Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, a po drugie prokurator podejmujący decyzję o uznaniu materiałów za zastrzeżone, uczynił to właśnie w tym celu, a nie po to, by je potem ujawniać.
Ponadto, w treści artykułu pojawiła się informacja, jakoby z akt wynikało, iż "nie ma słowa co stało się ze fragmentami ciała w mundurze". To kolejna nieprawda. W komunikacie z dnia 7 sierpnia 2010 roku, Naczelna Prokuratura Wojskowa odniosła się do kwestii rzekomych nieprawidłowości przy sekcji zwłok Pana Prezydenta i wskazała, że fragmenty ciała nie należące do Lecha Kaczyńskiego zostały przewiezione do Moskwy, a fakt ten znalazł odzwierciedlenie w protokole z sekcji zwłok. Naczelna Prokuratura Wojskowa informowała o tym także w późniejszym czasie, a sam komunikat ciągle jest dostępny na stronie internetowej www.npw.gov.pl.
UWAGA: Komunikaty publikowane są w serwisie PAP bez wprowadzania przez PAP SA jakichkolwiek zmian w ich treści, w formie dostarczonej przez nadawcę. Nadawca komunikatu ponosi wyłączną i pełną odpowiedzialność za jego treść.(PAP)
kom/ rda/