Trwa ładowanie...

Ostre hamowanie konsumpcji. PIE: wzrost stóp procentowych wymusza ograniczanie wydatków

- Spodziewamy się dalszego hamowania konsumpcji w kolejnych miesiącach – przewiduje Konrad Bochniarz z Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Najnowszy raport GUS pokazuje pierwsze poważne sygnały spowolnienia gospodarczego. Eksperci spodziewają się postępującego "wielkiego hamowania sprzedaży". Analityk zaznaczył, że wzrost stóp procentowych wymusza ograniczenie wydatków.

Perspektywa kolejnych podwyżek stóp będzie prowadzić do dalszego pogarszania się planów zakupowych - uważają eksperci z PIE Perspektywa kolejnych podwyżek stóp będzie prowadzić do dalszego pogarszania się planów zakupowych - uważają eksperci z PIE Źródło: East News, fot: Piotr Kamionka/REPORTER
d2ex3zv
d2ex3zv

Mniej kredytów, mniej budów. Spowolnienie w kluczowej branży

Konrad Bochniarz z PIE zwrócił uwagę, że największe spadki odnotowano w motoryzacji. – Sprzedaż samochodów jest o 10,6 proc. niższa niż rok temu. Głównym problemem są spadek popytu oraz przerwy w dostawach – wskazał. Zauważył, że słabsze wyniki obserwuje się też w odniesieniu do sprzedaży mebli i sprzętu AGD.

– Spodziewamy się dalszego hamowania konsumpcji w kolejnych miesiącach. Wzrost stóp procentowych wymusza ograniczenie wydatków – prognozuje analityk.

Zdaniem eksperta perspektywa kolejnych podwyżek stóp będzie prowadzić do dalszego pogarszania się planów zakupowych.

d2ex3zv

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Inflacja poszybuje w górę. "Najgorsze dopiero przed nami"

Analityk odniósł się też do danych GUS dotyczących produkcji budowlano–montażowej, która – jak podał Urząd – wzrosła w maju o 13 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosła o 14,2 proc.

- W nadchodzących miesiącach spodziewamy się spowolnienia w budownictwie mieszkaniowym w związku z zastojem na rynku kredytów hipotecznych – ocenił Bochniarz. Według niego większa aktywność widoczna będzie raczej po stronie inwestycji infrastrukturalnych. - Te prawdopodobnie zobaczymy jednak wraz z początkiem przyszłego roku w związku z wdrażaniem programów z Krajowego Planu Odbudowy – prognozuje PIE.

d2ex3zv

Spadek płac i pogorszenie nastrojów. Będzie zaciskanie pasa

W maju sprzedaż detaliczna była wyższa niż rok wcześniej, ale dynamika wzrostu znacząco wyhamowała w porównaniu z danymi publikowanymi miesiąc temu. Najnowszy raport GUS pokazuje pierwsze poważne sygnały spowolnienia gospodarczego. Eksperci spodziewają się postępującego "wielkiego hamowania sprzedaży".

Konsumpcja będzie hamować m.in. w związku z realnym spadkiem płac. W poniedziałek GUS poinformował o średnim wzroście wynagrodzeń w Polsce na poziomie 13,5 proc., a więc niższym od wzrostu inflacji, która w tym samym czasie była na poziomie 13,9 proc. Zarobki rosną w tempie wolniejszym od wzrostu cen, co ostatni raz zdarzyło się w maju 2020 roku.

d2ex3zv

"Zważywszy na powszechny pesymizm konsumentów, w kolejnych miesiącach są spore szanse na zaciskanie pasa i jeszcze niższe dynamiki sprzedaży" – przewidują ekonomiści Pekao.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2ex3zv
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2ex3zv