Paliwo dla ministra
Ministrowie z rządu Donalda Tuska mieli służbowe limuzyny, a brali publiczne pieniądze na paliwo do prywatnych samochodów.
Radosław Sikorski w ramach sejmowych rozliczeń z prowadzenia poselskiego biura od 2009 r. do 2012 r. otrzymał prawie 68 tys. zł na paliwo w ramach wykonywania mandatu posła - informuje "SuperExpress". Gazeta zwraca uwagę, że ministrowi przysługiwała jednocześnie rządowa limuzyna z kierowcą.
Wysokie wydatki na paliwo dotyczyły też innych ministrów. Aleksander Grad w latach 2009-2011 wziął w sumie ponad 40 tys. zł, a Ewa Kopacz w tym samym czasie 36 tys. zł.
Zobacz też: Premier: będę rozmawiał z ministrami ws. zwrotu pieniędzy za paliwo »Premier: będę rozmawiał z ministrami ws. zwrotu pieniędzy za paliwo »
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.