Trwa ładowanie...

Perfidne oszustwo. Chciała sprzedać klapki za 25 zł. Straciła kilkadziesiąt tysięcy

Policja w Płońsku szuka sprawców internetowego oszustwa, którego ofiarą padła 30-latka, wystawiając na sprzedaż klapki. Na popularnym portalu ogłoszeniowym kobieta wyceniła letnie obuwie na 25 zł, a ostatecznie zaciągnęła pożyczkę i straciła prawie 30 tys. zł.

Niefortunna sprzedaż klapków (zdj. ilustracyjne) Niefortunna sprzedaż klapków (zdj. ilustracyjne) Źródło: East News
d2kdt48
d2kdt48

Policja w Płońsku na Mazowszu prowadzi śledztwo w sprawie oszustwa internetowego, którego ofiarą padła 30-letnia kobieta. Sprawa dotyczy transakcji sprzedaży klapek, które kobieta wystawiła na sprzedaż na jednym z popularnych portali ogłoszeniowych. Cena, jaką zażądała za letnie obuwie, wynosiła zaledwie 25 zł, jednak w wyniku oszustwa straciła ostatecznie prawie 30 tys. zł.

 Bardzo kosztowane "POTWIERDŹ"

Rzeczniczka prasowa płońskiej policji, kom. Kinga Drężek-Zmysłowska, poinformowała w poniedziałek, że 30-letnia mieszkanka powiatu zgłosiła, iż padła ofiarą oszustwa. Jak wynika z jej relacji, po pewnym czasie od zamieszczenia ogłoszenia o sprzedaży klapek za 25 zł, otrzymała wiadomość, że ktoś jest zainteresowany zakupem i czeka na potwierdzenie transakcji. W treści wiadomości znajdowała się ikona "potwierdź".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rektor jednej z najlepszych uczelni biznesowych na świecie - prof.Grzegorz Mazurek :Biznes Klasa #22

Po kliknięciu w ikonę "potwierdź", 30-latka została przekierowana na stronę, na której wybrała swój bank, a następnie wypełniła formularz, wpisując swoje dane osobowe oraz numer klienta i hasło do bankowości elektronicznej. Później do kobiety kilkakrotnie dzwonił mężczyzna, podający się za pracownika banku, z informacją, że ktoś próbował logować się na jej konto i wypłacać pieniądze — wyjaśniła kom. Drężek-Zmysłowska.

Rzeczniczka płońskiej policji dodała, że "fałszywy bankowiec", pod pretekstem rzekomej kontroli technicznej konta, polecił 30-latce zatwierdzenie kilku transakcji przy użyciu kodów do płatności mobilnych. Zapewniał przy tym, że wszystkie transakcje natychmiast zostaną anulowane.

d2kdt48

Zgodnie z zaleceniami oszusta, 30-letnia kobieta udała się do banku, aby wziąć pożyczkę i wpłacić pobrane pieniądze we wpłatomacie przy użyciu kodu do płatności mobilnych. Uwierzyła w zapewnienia telefonicznego rozmówcy, że policja jest już na miejscu i została powiadomiona o całej sytuacji.

Kobieta, bojąc się o utratę swoich oszczędności, wykonała wszystkie polecenia oszusta. Gdy skontaktowała się z infolinią swojego banku, dowiedziała się, że straciła prawie 30 tys. zł — podkreśliła kom. Drężek-Zmysłowska.

Policja ostrzega, że wśród oszustów działających w internecie nadal popularne jest wysyłanie linków do stron rzekomo umożliwiających odebranie pieniędzy z przeprowadzonych w sieci transakcji. Strony te, tworzone przez przestępców, mogą wyglądać praktycznie identycznie jak prawdziwe strony banków. Dzięki temu przestępcy wykorzystują wyłudzone dane do uzyskania dostępu do konta i środków ofiary.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2kdt48
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2kdt48