Trwa ładowanie...

Podwyżki i "trzynastki". Pracodawcy biją się o pracowników

Mnogość i szybkość powstawania nowych miejsc pracy w sektorze SSC/BPO (usług wspólnych) zdecydowanie przewyższa liczbę kandydatów dostępnych na rynku - oceniła Angelika Grzyb z HRK. Aby pozyskać pracowników, firmy proponują podwyżki wynagrodzeń do 15 proc. i premie uznaniowe w postaci "trzynastek".

Najwięcej wakatów oferują firmy z Wielkiej Brytanii, Szwajcarii, Holandii, Belgii czy Niemiec Najwięcej wakatów oferują firmy z Wielkiej Brytanii, Szwajcarii, Holandii, Belgii czy Niemiec Źródło: money.pl, fot: Rafał Parczewski
dcc7m9i
dcc7m9i

W minionym roku w sektorze SSC/BPO poszukiwano przede wszystkim pracowników ze znajomością języka niemieckiego i francuskiego, a także doświadczeniem i umiejętnościami w obszarze finansowym i bankowym, ze szczególnym uwzględnieniem działów księgowych.

Mamy rynek kandydata

Najwięcej wakatów oferują firmy z Wielkiej Brytanii, Szwajcarii, Holandii, Belgii czy Niemiec, które w ostatnim czasie zdecydowały się outsourcować swoje procesy do Polski.

- Największa trudność w zrekrutowaniu właściwych osób polega na tym, że mnogość i szybkość powstawania nowych miejsc pracy zdecydowanie przewyższa liczbę kandydatów dostępnych na rynku. Mamy dziś do czynienia z rynkiem kandydata i to jest bardzo mocno odczuwalne. Firmy nieustannie otwierają nowe procesy rekrutacyjne, chcą je szybko realizować, co nie jest łatwe, bo wiele z tych procesów dotyczy takich samych stanowisk – uważa Angelika Grzyb z HRK SSC/BPO.

600 tys. osób na kwarantannie. Firmom brakuje pracowników

Wskazała, że sytuacja na rynku centrów usług wspólnych zaczyna przypominać tę, która od dłuższego czasu ma miejsce w sektorze IT – kandydaci otrzymują po kilka ofert pracy tygodniowo, a co za tym idzie, ich oczekiwania wobec potencjalnego nowego pracodawcy są wysokie.

Znalezienie odpowiedniego kandydata dodatkowo utrudnia fakt, że osoby kompetentne biorą udział zazwyczaj w kilku procesach rekrutacyjnych jednocześnie, a firmy potrzebują pracowników "na już".

Ekspertka zaznaczyła, że potrzebna jest większa pula kandydatów ze znajomością języków obcych, tymczasem polskie szkoły i uczelnie wyższe wciąż przywiązują zbyt małą wagę do nauki języków obcych.

dcc7m9i

- Wielu kandydatów zna dany język obcy lub nawet kilka na poziomie podstawowym czy tak zwanym komunikatywnym, jednak z punktu widzenia pracodawców taki poziom nie jest wystarczający. Firmy najczęściej oczekują, że kandydat będzie posługiwał się językiem obcym na poziomie minimum B2 lub C1 – powiedziała Grzyb.

Podwyżka od 10 do 15 proc. Do tego trzynastka

- Z moich obserwacji wynika, że gdy klientowi zależy na pozyskaniu danego kandydata, jest w stanie być elastyczny, szybko podjąć finalną decyzję o zatrudnieniu, a dodatkowo podwyższyć wynagrodzenie. W sektorze SSC/BPO te podwyżki wynoszą przeważnie od 10 do 15 proc., oczywiście w zależności od stanowiska i kompetencji kandydata. Podwyżka na takim poziomie jest w stanie skłonić kandydata do przyjęcia oferty – zauważyła ekspertka.

Prawie połowa firm wypłaca też pracownikom "trzynastki" w formie premii uznaniowej stanowiącej jednokrotność podstawowego wynagrodzenia. Dodatkowe środki są wypłacane pracownikom najczęściej w pierwszej połowie kolejnego roku kalendarzowego. Kandydaci z zagranicy mogą liczyć na pakiety relokacyjne.

Większość pracowników oczekuje pracy w systemie hybrydowym lub w pełni zdalnej. Pracodawcy w dłuższej perspektywie oczekują powrotów do biur – wynika z obserwacji HRK.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
dcc7m9i
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dcc7m9i