Polskie firmy coraz mniej wypłacalne. Ostatni rok okazał się tragiczny
Wystarczył zaledwie rok, by wzrost niewypłacalności polskich firm wzrósł o 71 proc. Negatywną tendencję można zauważyć we wszystkich analizowanych branżach. Przypadków niewypłacalności było ponad trzykrotnie więcej niż w 2020.
Powodów nagłego skoku jest co najmniej kilka. Eksperci Coface wskazują m.in. na uproszczoną procedurę postępowań o zatwierdzenie układu. Ten rodzaj postępowań został wprowadzony ustawą covidową z 19 czerwca 2020 r.
Samo otwarcia nowej formy postępowania następuje wyłącznie poprzez obwieszczenie w Monitorze Sądowym i Gospodarczym i nie jest rejestrowane przez sąd.
Ten rok był rekordowy
Łączna liczba 2.125 niewypłacalności polskich przedsiębiorstw w 2021 r. jest aż o 71 proc. wyższa niż w roku 2020. Na łączną liczbę niewypłacalności złożyły się postępowania sądowe (44 proc.) i obwieszczenia pozasądowe (56 proc.). Statystyki mogą niepokoić. Okazuje się bowiem, że rok 2021 przyniósł wzrost niewypłacalności we wszystkich branżach, co odzwierciedla sytuację gospodarczą związaną z obostrzeniami wynikającymi z pandemii.
Wejście do strefy euro korzystne dla Polski? "Zdania są podzielone"
Najgorzej radzą sobie firmy ze sektora rolniczego, gdzie odnotowano aż 202 proc. wyższy wynik niż przed rokiem. Analitycy Coface tłumaczą to częstszym wykorzystywaniem uproszczonego postępowania do zakończenia działalności.
Nieco lepiej, choć nadal słabo, radzi sobie sektor usług (+74 proc.) i handel detaliczny (+ 59 proc.). W pozostałych sektorach wzrost niewypłacalności nie przekroczył 50 proc. r/r. Jak czytamy w raporcie, łącznie najwięcej przypadków ogłoszono w usługach (589), co stanowi 28 proc. wszystkich niewypłacalności w Polsce w 2021 r.
Na tym nie koniec złych informacji. Okazuje się, że wyraźnie wzrósł także udział niewypłacalności przedsiębiorców, którzy stanowili 58 proc. wszystkich przypadków (w 2020 roku było to 40 proc.)