Ponad pięć miliardów złotych na żłobki. Rząd daje miesiąc na złożenie wniosku

W czwartek ministerstwa rodziny i funduszy i polityki regionalne zorganizowały konferencję, na której ogłosiły nabór wniosków do nowej edycji programu "Maluch plus". - Uruchamiamy największy w Europie program rozwoju opieki nad najmłodszymi dziećmi - chwalił się minister funduszy Grzegorz Puda. Na program przeznaczonych zostało ponad 5,5 mld zł, które mają zostać rozdysponowane do 2029 roku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ma powstać ponad sto tysięcy miejsc opieki

- To naprawdę rekordowa kwota, z której planujemy powstanie 102 tys. nowych miejsc opieki - wyliczał minister. I dodał, że chodzi nie tylko o żłobki, ale też placówki opieki tymczasowej czy u tzw. dziennego opiekuna. Wniosek o dofinansowanie gminy muszą złożyć do 19 lutego - zapowiedziała minister rodziny Marlena Maląg.

Z kolei wiceminister rodziny Barbara Socha podliczyła, że obecnie działa w Polsce 230 tys. miejsc opieki żłobkowej, podczas gdy jeszcze w 2015 roku było ich około 80 tys. Na mapie naszego kraju nadal są jednak gminy, w których nie ma żadnego żłobka ani przedszkola.

- Naszym głównym celem jest tak zmienić program "Maluch plus", aby konsekwentnie likwidować wszystkie bariery, które do tej pory powodowały, że samorządy miały trudności ze zrealizowaniem takich inwestycji - powiedziała. I podkreśliła, że ta edycja programu została skonstruowana inaczej niż poprzednie. Samorządy będą miały trzy lata, by wybudować nowy żłobek lub zaadaptować istniejące budynki, a następnie przez kolejne trzy lata będą dostawały dofinansowanie do utrzymania opieki żłobkowej do wysokości ponad 800 zł na jedno miejsce. Według słów Marleny Maląg ma to być dokładnie 837 zł.

Algorytm dzieli pieniądze

- Aby zachęcić samorządy, szczególnie te, w których nie ma jeszcze żłobków, do tego, by rozważyły podjęcie takiej inwestycji, stworzyliśmy specjalny algorytm. Dzieli on budżet przeznaczony na budowę, na tworzenie nowych miejsc, na wszystkie gminy istniejące w Polsce - tłumaczyła Barbara Socha.

Algorytm ten bierze pod uwagę dwie zmienne - średni dochód w gminie na osobę i udział dzieci nieobjętych opieką żłobkową. - Każda gmina w Polsce już otrzymała od nas informację, ile algorytm przewidział środków dla poszczególnych gmin na stworzenie ilu miejsc - powiedziała wiceminister.

Jak wyliczyła, na utworzenie jednego miejsca w żłobku dla samorządów przewidziane zostały środki w wysokości 35,8 tys. zł. Dla pozostałych podmiotów, takich jak osoby fizyczne, prawne lub instytucje publiczne, przewidziane jest 12 tys. zł na jedno miejsce. - Każda gmina może wystąpić o środki, które przewiduje dla niej algorytm bądź wyższe - dodała Socha.

Jak tłumaczyła, samorządy, które pytają o to, czy mogą rozważać inwestycje większe niż te, które wyliczył dla nich algorytm, mogą to zrobić. - Kwota wyliczona przez algorytm nie jest kwotą maksymalną. Zachęcam i apeluję do samorządowców, aby składając wnioski (...) zgłosiły rzeczywiste zapotrzebowanie, które widzą na terenie swojej gminy, nie ograniczając się do tego, co przewidział dla nich algorytm - podkreśliła wiceminister rodziny. Dodała też, że w tej edycji nie jest wymagany wkład własny.

- Żeby złożyć wniosek, nie będzie konieczny w przypadku samorządów nawet tytuł do nieruchomości np. działki, na której ta inwestycja ma powstać, ani dokładny opis inwestycji. To ma być podanie zapotrzebowania liczby miejsc, które dany samorząd chce utworzyć - wyjaśniła Barbara Socha. Wyniki naboru zostaną ogłoszone do 28 kwietnia.

Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj