Trwa ładowanie...
firma
24-04-2017 13:15

Prognozy dla inwestorów okiem BPH TFI

Pierwszy kwartał bieżącego roku na rynkach wschodzących upłynął pod znakiem ożywienia. Jednocześnie wskaźniki PMI dla usług i przemysłu utrzymują tendencje wzrostowe w niemal wszystkich krajach Europy. Jak w ocenie rynkowych ekspertów będą wyglądać kolejne miesiące?

Prognozy dla inwestorów okiem BPH TFI
d1gguto
d1gguto

Początek roku jest nadal okresem dobrych nastrojów na rynkach kapitałowych. Ilustracją jest indeks Morgan Stanley Capital International All Country (MSCI AC) World, zawierający akcje 46 różnych państw: 23 rynków rozwiniętych oraz 23 rynków wschodzących. Indeks ten, podobnie jak w styczniu, wzrósł w lutym o 2,6 proc, a w marcu aż o 2,8 proc. Niemal w całej Europie indeksy odnotowały wzrosty, a rodzimy WIG20 był jednym z liderów, osiągając wartość dodatnią na poziomie 6,5 proc. Nie dziwi fakt, że większość funduszy absolutnej stopy wzrostu w tak sprzyjających warunkach wypracowała dodatni wynik. Ponad 75 proc. z nich (82 na 109) przyniosło inwestorom zyski. Dobre wyniki oraz udane emisje certyfikatów kilkunastu funduszy pozwoliły powiększyć wartość ulokowanych w nich środków o 700 mln złotych. Na koniec lutego wartość aktywów przekroczyła 15,9 mld złotych, co jest rekordowym wynikiem. ##PMI: najlepszy kwartał od dwóch lat W przypadku rodzimego rynku bardzo dobrze wypada indeks MSCI Poland. Najnowsze odczyty
wskaźnika PMI dla przemysłu dają powody do optymizmu, ponieważ w marcu osiągnął on poziom 53,5 pkt. Mimo że zanotował lekki spadek z pułapu 54,2 pkt., to i tak jego obecny poziom wskazuje na ożywienie gospodarcze. Warto dodać, że odczyt na koniec I kwartału jest najlepszym od dwóch lat (średnia 54,2). Eksperci z BPH TFI oceniają, że pomimo wyniku nieco gorszego od oczekiwań, wskaźnik PMi na tym poziomie dowodzi bardzo dobrej kondycji sektora przemysłowego w naszym kraju. Jednocześnie specjaliści podkreślają, że nawet pomimo pewnych fluktuacji dotyczących poszczególnych jego składowych, wartości znajdują się nadal na rekordowych poziomach i – zwłaszcza w przypadku ich comiesięcznych aktualizacji – trudno mówić o niepokojących sygnałach.

Eksperci patrzą również z optymizmem w przyszłość, przewidując dalsze przyspieszenie krajowej gospodarki, którą zasilają środki z aktualnego unijnego rozdania, a także bardzo dobra koniunktura makro, m.in. w strefie euro. Jeżeli PMI utrzyma się na poziomie powyżej 50 pkt., co jest w opinii specjalistów bardzo prawdopodobne, utwierdzi on inwestorów co do dalszego rozwoju sektora przemysłowego w Polsce. Jednocześnie dane te nadal będą pozytywnie wpływały na wzrosty akcji na warszawskim parkiecie. Od początku roku indeks WIG 20 zdołał wspiąć się do pułapu przekraczającego 2200 pkt., dając zarobić inwestorom niemal 13 proc, pomimo marcowej korekty, która spowodowała obniżenie głównego indeksu o prawie 0,7 proc., a indeksu WIG20 o ok. 0,8 proc. ##Zagrożenia Jeszcze przed świętami w trakcie debaty „Strategie rynkowe TFI", zorganizowanej przez PAP Biznes, Jarosław Lis, dyrektor biura aktywów akcyjnych BPH TFI, oceniał, że na zapał inwestorów w kolejnych miesiącach, na zachowania giełd
i notowania spółek, surowców i walut mogą wpłynąć nowe rozdania polityczne w Niemczech, Francji lub Holandii. Wstrząsy na rynkach wywoła z pewnością zwycięstwo skrajnej prawicy. Na szczęście dla inwestorów, w Holandii populiści Geerta Wildersa przegrali z centrolewicą Marka Ruttego, dotychczasowego premiera. Nic nie wskazuje również na to, aby władzę we Francji przejęła partia Marine Le Pen.

Ekspert BPH TFI zagrożeń dla stabilności upatruje natomiast w nieprzewidywalnej polityce Donalda Trumpa. Obecny prezydent USA już nie raz udowodnił, że jako przywódca podejmuje decyzje odmienne od wyborczych zapowiedzi. Kluczowe są tutaj zapowiadana reforma gospodarcza i projekt zmian podatkowych oraz charakter współpracy z Chinami. Na drugim biegunie pozostaje sytuacja w Rosji. W ubiegłym roku rubel zyskał do złotego aż 30 proc. Jeżeli administracja Trumpa doprowadzi do zniesienia sankcji, rubel będzie się umacniał w jeszcze szybszym tempie.

W kontekście aktualnych danych z rynku eksperci z BPH TFI nie przewidują, aby dobra passa rynków wschodzących była zagrożona. Na pozytywne przewidywania mają wpływ nie tylko stabilizacja dolara czy wzrost cen surowców. Dobrą koniunkturę będzie bowiem napędzać ożywienie gospodarcze rynków europejskich, które trwa już od listopada. Inwestorzy muszą, jak zawsze, brać pod uwagę duże ryzyko polityczne, które będzie mocno wpływać na notowania poszczególnych parkietów, spółek, walut oraz surowców.

Artykuł sponsorowany

d1gguto
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1gguto