Trwa ładowanie...

Prostytucja w Polsce ma się coraz gorzej. Takie wnioski płyną z danych GUS

O 16 proc. rok do roku spadły dochody sutenerów i osób związanych z branżą erotyczną - podaje GUS. Zdobycie takich danych to jednak trudna sprawa i jest obarczone dużym ryzykiem błędu.

Prostytucja w Polsce ma się coraz gorzej. Takie wnioski płyną z danych GUSŹródło: PAP/Abaca, fot: Geyres Christophe
d3usn2v
d3usn2v

Wyłuskanie danych z biznesu erotycznego nie jest prostą sprawą. GUS musi to jednak robić, bo Eurostat domaga się ich przy wyliczaniu PKB. W sierpniu polscy urzędnicy przedstawili więc okazały raport zatytułowany: "Rachunki Narodowe Według Sektorów i Podsektorów Instytucjonalnych W Latach 2012-2015", a w nim możemy znaleźć właśnie dane o prostytucji, na co zwraca uwagę gazetaprawna.pl.

Zobacz także: Na co stać Kowalskiego? Tak zmieniła się siła nabywcza Polaków

Czego dowiadujemy się o sytuacji najstarszego zawodu świata w Polsce? Tego, że jest ona coraz gorsza. Coraz mniej kobiet trudni się nierządem, a jak szacuje GUS, dochody sutenerów i ochroniarzy kobiet trudniących się nierządem spadają. Prostytuujących się mężczyzn w badaniach nie uwzględniono. W raporcie padają także konkretne kwoty. W 2015 r. "pracodawcy" uzyskali od "pracowników" 720 mln zł, czyli o 140 mln zł mniej niż rok wcześniej.

Jak w zasadzie wyliczyć wpływy z branży erotycznej, sprzedaży narkotyków czy przemytu? Jak wyjaśniał money.pl, wszystko to szacunki okraszone mniej lub bardziej wyrafinowanymi metodologiami, bo nikt nie wysyła ankieterów, żeby liczyli i sprawdzali osobiście.

d3usn2v

GUS w opisie wyliczeń PKB wyjaśniał to w następujący sposób: "Dochody z tytułu działalności związanej ze świadczeniem usług seksualnych obliczono dla trzech typów prostytucji - działalności agencji, osób pracujących w prywatnych lokalach oraz prostytucji ulicznej. Wartość tych przychodów równa jest iloczynowi liczby osób świadczących usługi seksualne, liczbie kontaktów w ciągu roku oraz średniej cenie usług. W szacunku uwzględniono także udział nierezydentek, który charakterystyczny jest dla prostytucji ulicznej. Wartość usług świadczonych przez cudzoziemki, a także wartość kosztów, jakie ponoszą w związku z przekazywaniem części swojego zysku sutenerom, wpływają także na poziom salda handlu zagranicznego". Do szacunków wykorzystuje się m.in. raporty policyjne.

Dochody z prostytucji mają spadać przede wszystkim ze wzgędu na powszechność internetu. Prof. Zbigniew Izdebski, cytowany przez "Dziennik Gazetę Prawną", nie jest zaskoczony danymi GUS, bo dziś bardzo łatwo umówić się na darmowy seks właśnie za pośrednictwem sieci.

d3usn2v
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3usn2v