Trwa ładowanie...

Putin jak pierwsi sekretarze. Zamrozi ceny

Producenci i dostawcy produktów w Rosji będą mieli zakaz podnoszenia cen o więcej niż 30 proc. bez powodów uzasadnionych ekonomicznie przez 60 dni - donosi The Moscow Times. Wynika to z projektu ustawy, który Federalna Służba Antymonopolowa (FAS) przedstawiła Kremlowi.

Władze zakażą gwałtownego podwyższania cen żywności przed reelekcją PutinaWładze zakażą gwałtownego podwyższania cen żywności przed reelekcją PutinaŹródło: East News, fot: Wojtek Laski
d31w9zj
d31w9zj

FAS sporządzi listę towarów, których ceny będą monitorowane. Może ona objąć produkty takie jak mięso, mleko, jaja, pieczywo, herbatę itp. W projekcie ustawy zapisano, że decyzja o nieuzasadnionym rozwoju FAS będzie oparta na danych Ministerstwa Rozwoju - informuje serwis.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Program Money.pl 21.10 | Polacy zarabiają więcej, ale mniej. "Faktycznie przeciętne wynagrodzenie obniżyło się"

Zakaz podnoszenia cen

"Przyczyną wzrostu cen towarów w wielu przypadkach jest pozbawione skrupułów zachowanie uczestników rynku prowadzących politykę spekulacyjną wobec konsumentów" – podkreśla nota wyjaśniająca do projektu.

d31w9zj

W przypadku wykrycia naruszeń do firm zostaną przesłane ostrzeżenia. Mogą zostać nałożone również kary pieniężne: do 0,03 proc. kwoty wpływów ze sprzedaży towarów (co najmniej 50 tys. rubli). Planuje się, że ograniczenia zostaną wprowadzone do końca 2024 r.

W tym roku ceny jaj i kurczaków wzrosły o ponad 30 proc. Jak podaje Krajowy Związek Hodowców Drobiu, na koniec października 1 kg tuszki brojlerów w hurcie kosztował 210 rubli, czyli o 48 proc. drożej niż rok wcześniej. Z kolei ceny jajek wzrosły od stycznia do końca listopada o 36,63 proc. - wynika z danych Rosstat.

W kontekście gwałtownego wzrostu cen prezydent Rosji Władimir Putin, który przygotowuje się do reelekcji na piątą kadencję w marcu 2024 r., zażądał od rządu zwiększenia sprzedaży mięsa kurcząt i jaj na rynku krajowym. Producenci wyjaśniali, że wzrost cen był związany z wyższymi cenami transportu oraz zasobów materiałowo-technicznych, a także zwiększonymi kosztami konserwacji i napraw sprzętu.

d31w9zj

Obecnie rząd może określić maksymalny dopuszczalny koszt towarów, jeśli ich cena gwałtownie wzrosła o 10 proc. Władze mogą też nałożyć na sprzedawców detalicznych rezygnację z 5 proc. marży – przypomina Instytut Przedsiębiorczości i Rozwoju Gospodarczego (IRPE). Jednak główną innowacją ustawy FAS jest legalizacja koncepcji "ekonomicznie nieuzasadnionej ceny", która wzmocni kontrolę państwa nad uczestnikami rynku, twierdzą eksperci.

Głównym ryzykiem, jakie pojawia się przy wdrażaniu takiej inicjatywy, jest możliwość pociągnięcia dużej firmy do odpowiedzialności bez konieczności udowadniania dodatkowych elementów: na przykład spisku, kartelu, nadmiernego udziału w rynku i pozycji monopolistycznej – mówi Dmitrij Leonow, wiceprezes zarządu spółki stowarzyszenie Rusprodsojuz. Według niego główna sprzedaż obejmuje towary objęte 30-40proc. rabatami, zatem hipotetycznie każda firma może zostać pociągnięta do odpowiedzialności poprzez załączenie faktur wystawionych przez inną osobę prawną za podobny produkt objęty promocją i bez rabatu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d31w9zj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Paweł Kapusta - Redaktor naczelny WP
Paweł KapustaRedaktor Naczelny WP
d31w9zj